" Bitwa "
Następnego Dnia
Obudziłem się , pierwszy raz od kiedy przyszedłem nikt nie stał , siedział , nie znajdował się w moim pokoju. Ucieszony wstałem i ubrałem się . Po włożeniu czystego ubrania zauważyłem ze jak na dość późną godzinne , w bazie jest bardzo cicho , dlatego po otwarciu drzwi , szybkim krokiem wybrałem się w kierunku jadalni. Kiedy dotarłem na miejsce , otwarłem drzwi , jedyne co zauważyłem to śpiącą Leone . Zażenowany podszedłem do niej od tyłu i jednym szybkim ruchem złapałem ją za biodra.
- Hej Le..... - mówiłem , ale w tej chwili dziewczyna odwróciła się i uderzyła mnie w szczękę , siła uderzenia była tak wielka , że wywaliło mnie na 2 metry.
- NIGDY NIE BUDŹ MNIE Z ZASKOCZENIA ! ! ! - Leon gniewnie spojrzała na mnie
- Dobra , tylko... DLACZEGO MNIE UDERZYŁAŚ ?!?! - spytałem się podobnym tonem co ona
- ŻEBYŚ SIĘ ODUCZYŁ ROBIĆ TO NA PRZYSZŁOŚĆ ! - zabójczyni nie przestawała krzyczeć na mnie
- TO NIE MOGŁAŚ PO PROSTU POWIEDZIEĆ !?! - kontynuowałem zadawanie pytań
- NIE ! - krzyknęła nadal patrząc ze złością na mnie
- Co tu się dzieje !?! - nagle od strony drzwi pojawiła się Mine , patrząc na nas oboje dość wściekłą miną - Nie można spokojnie spać , bo jakiś dwóch idiotów się wydziera na całą bazę ! - Mine kontynuowała
- TO ONA ZACZĘŁA ! - powiedziałem
- TO ON ZACZĄŁ ! - Leone krzyknęła w tej samej chwili co ja
- Nie interesuje mnie kto pierwszy zaczął , macie się po prostu uspokoić , przecież jesteście drużyną , a nie bandą dzieci , której jedno ukradło drugiemu zabawkę - różowowłosa powiedziała zamykając z hukiem drzwi
- Nie budź mnie już nigdy więcej z zaskoczenia , dobra ? - blondwłosa zabójczyni powiedziała podając mi rękę
- Dobra - powiedziałem łapiąc jej rękę - a tak zmieniając temat , gdzie jest Akame i Lubbock ? - zapytałem
- Wyruszyli odbić Tatsumiego , a co ? - zapytała zaciekawiona
- Nic , czyli jednak wszystko co było w moim świecie opisane o was się sprawdza - powiedziałem uśmiechając się do niej
- A powiedz , będę żoną Tatsumiego ? - zapytała siadając na swoim miejscu
- Szczerzę ? - zapytałem patrząc się w nią
- Tak , powiedz będę ? - zabójczyni zapytała podniecona
- Nie - odpowiedziałem siadając na przeciwko niej
- A kto będzie ? - zapytała zaciekawiona
- Wybacz , ale tego nie mogę ci powiedzieć - powiedziałem
YOU ARE READING
Śmierć, Przyjaźń i trochę Miłości
FanfictionCo by się stało gdyby normalny 17-latek przeniósł by sie do świata Akame ga Kill ? Oto co by się wydarzyło według mnie ;)