Przedstawiam wam samą Matkę czarnej magii, Rowenę, bohaterkę "Śmierci Niebios", Yttjslel'a . Podobnie jak w przypadku Cesarzowej. Rowena rysowana była bez szkiców na papierze. Jeszcze długo będę pamiętać mękę rysowania czarnej, prostej grzywki. Uwierzcie mi to zło wcielone i nigdy więcej żadnych grzywek!
YOU ARE READING
Lisi Labirynt
RandomCzyżbyś zbłądziła duszyczko? Nieopacznie zboczyłaś z ścieżki słów? W takim razie pozwól, że pomogę Ci uwolnić się z mojego obrazów labiryntu. Jednak by go opuścić czeka nas daleka droga. Musimy pokonać "Fontannę Rysunków", przejść obok "Ogrodu Fan A...