**Godzina później**
Jesteśmy w połowie oglądania filmu. Akurat trafiliśmy na moment jak Edward jest zazdrosny o Jacoba.-Wika tam też jest zazdrosny typek,jak ja-powiedział Zayn
-No widzisz kochanie.- odparłam mu
Minęło kilka minut i film się skończył. Wyszłam z Netflixa i wyłączyłam laptopa. Zastanawiam co będziemy robić przez najlepsze 3 godziny. Na pewno będę chciała z Zaynem porozmawiać,no oczywiście później rodzice go zabierają,aby pomógł im w zrobieniu ołtarza do przemiany. Nagle słyszę jak mama nas woła.
-Dzieciaki.Zaraz kolacja będzie. Zejdźcie na dół.-zawołała nas mama
-ok. Już schodzimy mamo.-odkrzyknełam.-Zayn chodź na kolacje
-Dobrze już idziemy.-odparł Zayn
Jak zawsze Zayn musi mi pierwszy otworzyć drzwi taki dżentelmen.
Wychodzimy z pokoju i kierujemy się do jadalni. Jeju oby Harrego nie było,bo jeszcze się pobiją. Ta już jesteśmy na miejscu. Wchodzimy do jadalni i widzimy rodziców wraz ze swoimi Betami. A tu co wolne miejsca są,gdzie są nasze Bety to znaczy Liam i Alicja.
-Siadajcie.-powiedziała mama
-ok. Już siadamy.-odparłam
Usiedliśmy do stołu. Nawet z Betami rodziców się nie przywitał,bo oni mają mnie gdzieś.
-Mamo a gdzie jest Alicja i Liam?Przecież powinni już być.-zapytałam ze zdziwieniem
-Alicja i Liam gdzieś pojechali. Powiedzieli tylko,że są sobie pisani i wyszli.-odparła mama
-Ok. Tak wiem,że on i ona to bratnie dusze. Ale chyba najbardziej się zdziwił Zayn,że jego Bety nie ma.-odparłam
-Dobra Wika masz mnie. Jestem bardzo zdziwiony.-powiedział Zayn
Nagle przynieśli nam przepyszne danie zapiekankę,pychota,mniam.
-Smacznego.-powiedziałam
-Smacznego.-odparli wszyscy
Po czym zaczęli jeść te pyszną zapiekankę. Jak zwykle szybko skończyłam jeść,a po mnie kończyli wszyscy. Wstałam i pozbierałam naczynia ze stołu po czym je zaniosłam. Miny wszystkich przepiękne, szczerze mina Zayna przezabawna, ale w jego oczach widziałam złość. Wróciłam z kuchni i spowrotem usiadłam do stołu.
-Wika czemu zaniosłaś talerze,przecież są od tego omegi.-odparł Zayn, na jego słowa pokiwali rodzice.
-I co z tego. Zawsze tak robię i będę tak robić. Pfff.-odparłam
-Nie fuchaj na mnie.-powiedział
-Będę.-znów odparłam
-No ok.-powiedział
-Córciu jak byś mogła na chwilę zostawić nas samych,chcemy pogadać z Zaynem.-powiedzieli nagle rodzice
-No dobrze.-odparłam trochę ze smutkiem
Wyszłam z jadalni na prośbę rodziców. A Zayn został tam,bo niby muszą omówić pewną ważną rzecz. Masakra. Pewnie chodzi o to żeby im pomógł w przygotowaniach. Kieruje się do pokoju. Otwieram drzwi,wchodzę i widzę jak ktoś siedzi przy stoliku. Kto to. A już widzę to Alicja.
-Hej.-powiedziałam,po czym się przywitałam
-Hejka.-odparła
-A gdzie tak byłaś długo?-zapytałam się
-No wiesz z Liamem.-odparła szczęśliwie
-Oj widzę,że szczęśliwa jesteś. Eh tylko pogratulować.-powiedziałam
![](https://img.wattpad.com/cover/117666575-288-k316903.jpg)
YOU ARE READING
Księżniczka i Książę
WerewolfJest to historia o dwóch wilkach,czyli o księżniczce i księciu. Pochodzą z różnych watah,ale będą sobie pisani jako więź mate. Ich życie zmieni się 180°. Ona: Wiki/Wiktoria Styles. Ma 17 lat. Jest blondynką o błękitnych oczach. Jest silną,wredną al...