Rozdział 6

71 8 8
                                    

                  

„Stracisz kogoś, bez kogo nie możesz żyć, a twoje serce będzie głęboko złamane i zła informacja jest taka, że nigdy całkowicie nie pogodzisz się ze stratą swojej ukochanej osoby. Ale to jest też dobra informacja. Żyją na zawsze w twoim złamanym sercu, które nigdy się nie zaklei. To tak jak posiadanie złamanej nogi, która nigdy idealnie się nie zagoi – to cały czas boli, kiedy pogoda się ochładza, ale uczysz się tańczyć kulejąc.

// Anne Lamott

----------------

„Dlaczego próbowałeś się zabić, Isak?"

„Ponieważ mój mąż umarł."

„Mnóstwo ludzi traci swoich małżonków."

„Więc masz na myśli to, że mój powód nie jest uzasadniony?"

„Tego nie powiedziałem."

„Zasugerowałeś to."

„Pytam tylko, czy chodziło o coś więcej. Przedwczesna strata męża w tragicznym wypadku to ogromny uraz psychiczny. Niektórym ludziom jest ciężej, niż innym. To jednak nie znaczy, że ci, którzy poradzili sobie z tym łatwiej kochali swoją drugą połówkę mniej. Albo że ludzie którzy sobie nie radzą, tak jak ty, są słabsi."

„Nie chcę o tym rozmawiać." Powiedział uparcie Isak, mrugając, by cofnąć łzy. Nie był gotowy na rozdrapywanie ran.

„Musimy to zrobić."

„Dlaczego?"

„Ponieważ próbowałeś się zabić."

„Po prostu nie chcę już dalej żyć."

„Dlaczego?"

„Bo mój mąż nie żyje."

„Możesz znaleźć kogoś innego."

„Przestań mówić takie rzeczy."

„Życie jest niczym innym, jak jedną wielką niewiadomą, Isak. Coś może zdarzyć się jutro, za tydzień, za rok, coś, co sprawi, że zmienisz zdanie."

„Nie."

„Dlaczego jesteś tego taki pewien?"

Isak naprawdę nie lubił tego faceta. Czuł się tak, jakby był oskarżony o jakieś przestępstwo i pytali go jak jakiegoś podejrzanego. Stawał się coraz bardziej sfrustrowany. Czego ten człowiek od niego oczekiwał? Że żałował swojej próby samobójczej? Nie żałował. Ani trochę.

„Bo on był moją bratnią duszą!" Krzyknął Isak. Kiedy to zrobił, zrozumiał, czego oczekiwał od niego terapeuta. Chciał, by Isak poszukał powodu do życia. Zmuszał go do poczucia emocji, które w sobie zamknął, zmuszał go do spojrzenia na sytuację z innych punktów widzenia. Odbywali tą rozmowę codziennie, od dwóch tygodni.

„Teraz do czegoś zmierzamy. Powiedziałeś, że był twoją bratnią duszą. Skąd jesteś tego taki pewien?"

Isak spojrzał na mężczyznę i zastanawiał się, w jaki sposób mu to wyjaśni. Zorientował się, że nie jest w stanie. Zamiast tego, opowiedział mu historię jego i Evena, od początku do końca. Pomijając ostatnią rozmowę. Ominął ją. Nie mógł teraz o niej opowiedzieć. Nie potrafił.

„I? Jest coś, co na końcu ominąłeś. Zamarłeś na sekundę pomiędzy opowiadaniem o Evenie jadącym do Bergen i policją przyjeżdżającą do ciebie w środku nocy. Co się stało, Isak? Co tak głęboko w sobie ukrywasz, co sprawia, że się zamykasz i próbujesz się ukarać, jakbyś popełnił jakieś przestępstwo?"

BereavedМесто, где живут истории. Откройте их для себя