|27|

1K 125 70
                                    

Od kilku dni siedzę w domu, a dokładnie to leżę w łóżku. Chłopaki ciągle mnie pilnują i nie spuszczają ze mnie oczu. Nie pozwalają mi wstać choć na chwilę i robią wszystko za mnie. Jedynie gdzie mogę wyjść, to do toalety lub pod prysznic i to w dodatku po drodze musi mi towarzyszyć jeden z nich. Czuję się jak małe dziecko. Poza tym czuję się okropnie, po pierwsze po tym zakichanym detoksie i też dlatego, bo brakuje mi tych tabletek.

Wczoraj był u mnie mój "ulubiony" doktorek i powiedział, żebym po detoksie nie zażywał leków przez tydzień, a po tym czasie, któryś z chłopaków ma mi kupić nowe tabletki, które mi przepisał. Już nie mogę się doczekać, może będą lepsze.

W ogóle wczoraj po jego wizycie, śniło mi się, że go zabiłem. To było zabawne. W śnie jego wnętrzności leżały obok jego rozprutego ciała, a ja podrzucałem sobie w ręce jego jeszcze ciepłe i powoli przestające bić serce. Śmiechłem.

Tak w ogóle to TaeTae śpi teraz obok mnie, a ja piszczę wewnętrznie. Leży odwrócony do mnie twarzą. Wygląda tak uroczo, że mam ochotę go pocałować i zaraz chyba to zrobię. Przecież śpi, więc się nie dowie...

***

T-to znowu ja... J-ja nie wiem co się ze mną dzieje, ja chyba wariuję. Kiedy musnąłem wargami, wargi chłopaka doznałem szoku. Musiałem zamrugać kilkukrotnie, bo nie dowierzałem własnym oczom.

Największy szok przeżyłem, gdy okazało się, że chłopak nie śpi, i że to nie jest Tae, a Yoongi! Przysięgam, że kilka sekund temu widziałem na jego miejscu Taehyunga!

Zacząłem go przepraszać i mówić, że nie chciałem. Że przez moment nie wiedziałem co się że mną dzieje, ale nie dlatego że coś mi jest. Po prostu nie kontrolowałem siebie.

Po moich przeprosinach Yoongi spuścił głowę i wydawał się spochmurnieć w jednej sekundzie. Po chwili ponuro oznajmił mi, że musi się już z kimś wymienić.

O-on jest chyba na mnie zły za to, że go pocałowałem.

~Jungkook

psycho; vkookWhere stories live. Discover now