Część 2

1 0 0
                                    

           Dziewczynka , Klara inaczej chciała się przejść  ale coś jej przeszkadzało  żeby jednak nie iść i zostać w domku .Ale jednak poszła .Wzięła ze sobą psa Lusi , a Liska Drzasa zostawiła żeby pilnował .Chciała już zejść po schodkach i nagle Lusi wyrwała się z rąk i pobiegła gdzieś daleko .Drzas już chciał pobiec za Lusi ale Klara szybko go złapała i trzymała mocniej żeby się nie wyrwał .Nagle po jakiejś 1 godzinie przychodzi Lusi .Drzas tak się ucieszył , że zaczął podskakiwać z radością .Ale Klara zauważyła , że Drzas coś niesie .Klara szybko wybiegła na zewnątrz , żeby zobaczyć co on takiego ma .Okazało się że na plecach leży torba z skóry a w pysku niesie łosia .W torbie znajdowało się pudełeczko a w nim kawałek ciasta i chleba z serem i masłem .Łosia zjedli Lusi i Drzas a ja kanapkę a na deser ciasto .Klara zaprowadziła zwierzaki do domku i położyła do spania .Zauważyła , że Lusi ma małą ranę na łapie więc zerwała sznurek , który zwisał ze torby i przywiązała do rany .Pocałowała go i sama poszła spać .Kolejnego dnia Klara jak wstała zauważyła że Drzas już nie śpi i jest głodny a Lusi za Drzasem .Klara więc poszła na polowanie i upolowała 2 jelenie i 1 wiewiórkę na deser .Lusi zjadła 1 jelenia i pół wiewiórki i Drzas zjadł 1 jelenia i pół wiewiórki a Klara uzbierała sobie 1 kasztana , 6 orzechów włoskich i kilka zwykłych orzechów .Gdy byli już najedzeni to znaczy prawie najedzeni to poszli się przejść .Zauważyli wszyscy chłopa który był pijany więc podeszli do niego i Klara powiedziała do niego 

- Niech pan usiądzie bo się pan wywróci !

natomiast on jej odpowiedział miłym głosem i uśmiechem na twarzy

- Ale mi nic nie jest ale skoro tak to już usiądę 

Klara już chciała mu odpowiedzieć ale jednak nie pomyślała , pomyślała i powiedziała

- Przepraszam a czy nie miał pan pożyczyć może trochę jedzenia ?

chłop natomiast odpowiedział

- Mam mam ! oo o ooo a jak i dużo !

dał Klarze 2 pełne bochenki chleba ,  3 jajka na twardo i sałatkę w małym pojemniczku a sam miał jeszcze dużo .Klara podziękowała i poszło z Lusi i Drzasem do domku . 

Leśny poranekWhere stories live. Discover now