-S.T.I. musisz się ruszyć i wyjść wkońcu z domu. Marudziła Twoja przyjaciółka. -Nigdzie się nie wybieram. Stwierdziłaś lekko zirytowana zachowaniem przyjaciółki. -No musisz się z tym pogodzić. Nie dawała za wygraną. -A jak Ty byś się czuła gdyby Twój przyjaciel wyjeżdżał? Zapytałaś z irytacją. -Wiem, że z Sebastián'em przyjaźnisz się od dziecka i jest dla Ciebie jak brat no, ale Twoje marudzenie nic nie da.
(Sebastián jest Twoim najlepszym przyjacielem. Przyjaźnicie się odkąd mieliście 5 lat, wtedy właśnie przyjechał z Kolumbii i przeprowadził się do Londynu. Seba ma czarne włosy i piękne oczy prawie czarne.)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Wiem, że to nic nie da. Odpowiedziałaś po chwili. -No właśnie, a poza tym masz mnie i dziewczyny. Odpowiedziała -Wiem ale będzie mi go brakować. Rozumiemy się bez słów nie wiem czy jeszcze kogoś takiego poznam. Odpowiedziałaś zasmucona przyjaciółce. -Idziesz na imprezę pożegnalną Seb'y? Zapytała -Co?! To dzisiaj?! Krzyknęłaś. Bo kompletnie zapomniałaś. -Noooo. Odpowiedziała zdziwiona. -Ile mamy czasu? Zapytałaś -2 godzinki. Odpowiedziała. -Ok. Po tym Ty poszłaś do łazienki w swoim pokoju, a Twoja przyjaciółka do łazienki w pokoju gościnnym.
Kiedy się uszykowaliście wyglądaliście tak: Ty👇
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Twoja przyjaciółka👇
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Hej! Krzyknął uśmiechnięty Seba. Kiedy otworzył wam drzwi do swojego domu. Od razu go przytuliłaś. -Hej. Odpowiedziałyście. -Villalobos nie mówiłeś, że zostawiasz dziewczynę w Anglii. Stwierdził wysoki blondyn z niebieskimi oczami i cudnym uśmiechem. -To jest moja przyjaciółka S.T.I Odpowiedział Seba -A to mój kumpel Tris. Pokazał na blondyna -Mam nadzieję, że się nią zajmiesz jak mnie nie będzie bo to taka moja siostrzyczka. Powiedział Sebastián. -Oczywiście. Odpowiedział Tristan. Po czym złapał Ciebie w stylu panny młodej i zaczął krzyczeć. -Brad! James! Con! Mam dziewczynę! Cała impreza minęła świetnie. Następnego dnia pojechałaś ze swoją przyjaciółką, Tristan'em i jego przyjaciółmi go odwieść na lotnisko. -Nie zapomnij o mnie. Powiedziałaś przez łzy kiedy przytulałaś Sebę. -Nie zapomnę S.T.I -Obiecujesz? Zapytałaś -Obiecuję. Odpowiedział, a zaraz po jego słowach zaczęli nawoływać pasażerów lotu do Kolumbii. -Będę tęsknić. -Ja też S.T.I. Ale spokojnie będę Cię odwiedzać. Po tych słowach odszedł, a Ty cały czas płakałaś nagle poczułaś, że ktoś Cię przytula. -Spokojnie. Jeszcze wróci. Powiedział Tris.