Agentka Lar wkracza do akcji *kszz*

173 12 8
                                    

Luna:Jest ktoś?

Amber: Melduje sie!

Laria: Ja również!

Grell: Laria mam pytanko?

Amber:O.o

Laria:Słucham

Grell:Czy chciała byś pójść dziś ze mną na herbatke??

Luna:Zgodź się!!

Laria:Pewnie 😘

Luna:Am wiesz co to oznacza...😏

Amber:Zgadza sie...😏👌

Amber:Później na drugiej grupie nam napisz!!Jak było!Zrozumiano agenci Lar?

Laria:Taa pewnie jasneee

Luna:No powiedź to!😁

Laria:Ehh

Laria:Agentka Laria wkracza do akcji!

Amber:Tu baza masz pozwolenie od bazy *kssss* na wejście na teren kawiarenki z osobnikiem *ksss* o imieniu *ksss* Grell.Bez odbioru *kszz*

Laria:Bez odbioru *ksss*

Ciel😎:Co tu sie dzieje...?!

Luna:Ojojj spokojnie to tylko nie winna "zabawa"😁

Ciel😎:I tak sie dowiem!

Luna:Agentko Amber mamy problem!

Amber:Spokojnie agentko Luno zajme sie tym*bierze granaty itp.*

Ciel😎:Haha na co ci  granaty jak ja mam demona!?

Amber:Nigdy,ale to nigdy nie przeceniaj możliwości "wroga"(czy jak to tam szło)

Ciel😎:Tiaa jasnee

Undertaker:Witaj trumienko💚

Amber:Witaj Undi💚😁

Ciel😎:Co ty robisz!?Już na ten temat rozmawialiśmy!Ona jest z rodziny królowej!!?

Sebastian:Paniczu za przeproszeniem...Grabarz ratuje paniczowi dupsko przed Shinigami

Amber:Pamiętasz gdy miałam gorsze dni to jakoś Sebastianek ci nie obronił :) Wyszliście w miare cało dzieki Lari oraz Lunie które mnie przekonały że jeśli was poharatam na papke to tylko pobrudze sobie ręce :))))

Użytkownik Ciel😎 jest offline

Laria:To jak Grell wieczór nadal aktualny?

Grell:Oczywiście!!

Laria:Dobra kończę :*

Użytkownik Laria jest offline

Ciel😎:Nic mi nie zrobisz jestem bezpieczny!

Amber:Chyba twoja stara w zaświatach jest bezpieczna!

Luna:Uuuu!Brawo Am!

Ciel😎:A ty jesteś mądra jak woda w kiblu

Amber:Stareeee

Amber:Nie pukaj sie w głowe bo ci echo zęby powybija. 

Luna:Brawo!👏

Ciel😎:...

Amber:Tak to się robi!

Ciel😎:Nie nawidze cie :)

Amber:Nawzajem :)))

Luna:Za to ja lubie was obojga!

(3 godziny później)

Amber:Jest ktoś?

Laria:Jestem

Luna:Ja również

Amber:Super same dziewczyny!

Luna:Wiec jak było na herbatko-randce?

Laria:Spotkajmy sie przy placy koło Big Bena i wam opowiem😏

Luna:Spoko 😁

Amber:A nie możesz teraz?

Laria:A co?

Amber:Bo bym nie mogła przyjść

Luna:Czm?

Amber:Bo wiecie jestem po kąpieli i wgl teraz leżę sobie w łóżku i czytam książkę noi jest Jeszce Undi który na fotelu wpieprza ciasteczka ;-;

Laria:Eh to Lu chodź spotkamy sie a ty później jej przekażesz

Luna:Z resztą nie widzimy sie po raz ostatni to sie jeszcze możemy jutro we trójkę spotkać 😁

Ronald:Czemu ten chory psychicznie siedzi z aniołem w ludzkim ciele!!??To powonieniem być ja :C

Amber:Cco?!

Luna:Bez komentarza...

Ciel😎:Jak już mówiłem jeśli chodzi o Am to słyszy z 40 kilometrów...;-;

Amber:Knox!?Jak przeżyłeś?!Znaczy czemu byłeś nie aktywny...

Ronald:Widać przeznaczenie chciało bym ożył dla takiego anioła😏

Amber:Matko Boska!Trzymaj mnie!!

Luna:Undertaker jesteś z nią to spróbuj ją uspokoić!!

Undertaker:Ale on już sie ubrała i wzięła kose i wyszła*je ciasteczka*Mhihi nie pomoge

Ronald:Widać leci na mnie 😎

Luna:Powiedziała bym że mi przykro że zaraz umrzesz po raz drugi ale czekaj,nie zgiń :)))

Ciel😎:Popieram w 100% Lu

Luna:Czuje sie zaszczycona 😎😎

Uzytkownik Ronald jest offline chyba na zawsze :)

Ciel😎:Haha nawet Messenger jest przeciwko tobie😂

Ok macie kolekny rozdział po 517 słów
Ehh napisałam się XDD Bayoo😘





ГKuroshitsuji chat~Onde histórias criam vida. Descubra agora