19. yep ↖(^▽^)↗

21 3 0
                                    

W domu Namine97

Dziewczyna siedziała, a tak dokładniej to leżała rozwalona na swoim łóżku w swojej sypialni i przeglądała social media. Nudziło jej się i to potwornie, w momencie gdy chciała wejść na swojego insta usłyszała dzwonek do drzwi. Więc zablokowała telefon i włożyła go do tylnej kieszeni spodni, po czym zeszła na dół aby otworzyć. Gdy to zrobiła przed nią stał zamaskowany niczym ninja Suga, zaprosiła go gestem ręki co uczynił, a potem ściągnął to wszystko z siebie.

- Dzięki, że przyszedłeś.- posłała mu uśmiech.

- Spoko, nie ma sprawy. To zabieram się do roboty.- kiwnęła głową i poszła po skrzynkę z narzędziami i zapasowymi zamkami do drzwi. On w tym czasie otworzył te drzwi frontowe, uklęknął i zaczął sprawdzać zamek co było z nim nie tak. Ty za ten czas wróciłaś ze skrzynką i mu ją dałaś. Oparłaś się o ścianę w przedpokoju i obserwowałaś co robił. 

- Nie boli Cię to kolano?- zapytała gdy dłubał przy zamku i spojrzał na nią przelotnie.

- Trochę, ale nie będę przecież robił z siebie jakieś ofiary. Mamy teraz trochę wolnego więc odpocznę i moje kolano też.- kiwnęła głową zdając sobie sprawę, że nie widział tego. - Wybacz, że o to pytam, ale od momentu jak Cię zobaczyłem nie daje mi to spokoju.- mruknęła aby mówił dalej. - Ty i Moni mówicie że jesteście rodzeństwem, ale jak tak przypatrzyć się to nie wyglądasz na osobę spokrewnioną z nim.- już dziewczyna wiedziała do czego on zmierza. To fakt, nie są podobni i szczególnie nie są spokrewnieni czyli w ich żyłach nie płynie ta sama krew. Wiedziała, że niedługo któryś z nich poruszy ten temat, ale nie wiedziała że tak szybko. Jimin, który u niej był o nic nie pytał, pewnie wiedział że mogła się czuć dziwnie i zmieszana tym. Westchnęła jakby cierpiętniczo i wyszła z korytarza tylko po to aby być w pomieszczeniu kuchennym. Nie była na to psychicznie przygotowana aby opowiadać o swojej przeszłości. Jej rodzice - rodzice NamJoona- nie wyglądali jak ona, a ona jak oni. Nastawiła wodę na herbatę, bo wiedziała że po tym jak naprawi jej zamki w drzwiach będzie mu zimno. W końcu robi to przy otwartych drzwiach, przez które leci zimne powietrze. Usłyszała powiadomienie z chatu więc czekając aż woda zawrze wyjęła telefon odblokowała go wpisując kod i weszła na wspomnianą wcześniej konwersację. Chłopaki się rozpisali, jej oczy przykuł tekst, który napisał Tae z kilkoma wykrzyknikami na końcu. Wróciła do rapera i oparła się z powrotem o ścianę.

- Myślę, że w dormie będziesz mieć dodatkową robotę oprócz tej którą teraz robisz.- spojrzał na nią dziwnie.- Tae napisał na chat'cie, że mój brat rozwalił drzwi od łazienki.- parsknęła śmiechem, a chłopak miał w tym momencie chęć mordu na tym swoich liderze destrukcji. - A co do tego, co z wcześniej to może kiedyś Ci odpowiem, ale teraz nie dałabym rady. - kiwnął tylko głową. Chłopak nie wiedział dlaczego, ale polubił tę dziewczynę. Nie tylko za to, że jest odważna skarcić idoli, ale za samo kształt. Wreszcie skończył naprawiać zamek dolny i górny w drzwiach, po czym ruszył do łazienki, do której został zaprowadzony i teraz tutaj zaczął naprawiać zamek. Zuza w tym czasie wróciła do kuchni, aby zalać torebki herbaty. Po paru minutach usłyszałaś jak jego głos, który był coraz bliżej, aż w końcu zauważyłaś go w kuchni. - Chodź, herbatę zrobiłam rozgrzejesz się trochę. A i masz.- postawiła talerz z kanapkami, bo na to pozwalały jej umiejętności kulinarne, czyli żadne, mogłaby kuchnie spalić. Chociaż umie ugotować kasze, ryż, makaron, zrobić zjadliwą jajecznice, usmażyć naleśniki zwykłe, z jabłkiem, placki ziemniaczane, zrobić spagetti i tylko tyle. Usiadła na przeciwko niego i upiłaś herbatę, przyglądała się jak jadł. 

- Co? Mam coś na twarzy?- zapytał w końcu przerywając ciszę.

- Nie, po prostu siedzi przede mną przyjaciel mojego brata do tego nazywa się Min Yoongi aka Suga aka Agust D. A tak na poważnie to cały czas się zastanawiam jakim cudem masz taką mleczną karnacje. Wiesz ile ja bym dała aby mieć taki kolor?- powiedziała to z wielkim entuzjazmem. Patrzył na nią wręcz oczarowany jej otwartością, jednak nie wiedział jakie tajemnice i przeszłość skrywa w sobie dziewczyna. 
Po jakimś czasie zjadł wszystko i wypił herbatę, po czym pożegnał się z nią i poszedł. 

Namine97 is online

Namine97: Suga już wraca, mam naprawione wszystko. A wy bójcie się go! 

AlienV: powiedziałaś mu o tych drzwiach?!
Namine97: yep ↖(^▽^)↗

Chat ❘❘ BTS ✎Where stories live. Discover now