Prologe

1.7K 101 12
                                    

- Ale ty mnie nie zostawisz, prawda?- zapytałam mojego najlepszego, a zarazem jedynego przyjaciela. 

- No pewnie, że nie. Będę z tobą do końca.- powiedział - I obiecuję ci, że tak długo jak będziesz chciała zawszę będę przy tobie. Jakiegokolwiek głupstwa byś nie robiła ja nigdy się nie odwrócę.-  uśmiechnęłam się na te słowa i postanowiłam, że nie będę dłużna.

- A więc i ja obiecuję ci, że będę zawsze przy tobie.- po moich słowach także i na jego twarzy zagościł uśmiech 

Nagle w tym samym momencie przytuliliśmy się tak jakbyśmy czytali sobie  nawzajem w myślach. Czułam się niewyobrażalnie szczęśliwa. Wierzyłam, że jest na tym świecie osoba, która mnie naprawdę lubi i mnie nigdy nie zostawi...

,,I've grown accustomed to being alone"

Tak więc w ten sposób dwojga młodych ludzi złożyli sobie obietnicę, że nie opuszczą się i nie zakończą swej przyjaźni dopóki ich życie nie dobiegnie końca lub dojdą do wniosku, że najwyższy czas to zakończyć. Każdy z nas zapewne obiecał coś pewnej osobie, a nawet może i samemu sobie, jednak czy dotrzymaliśmy obietnic? 

Dni mijały tak jak pory roku. Wraz ze zmieniającą się naturą, zmieniała się dwójka ludzi. Dziewczynka powoli zmieniała się w dostojną kobietą mającą niewyobrażalnie blond włosy - można by powiedzieć że nawet białe - oraz o oczach czarnych jak noc. Natomiast chłopiec rósł na obiecującego mężczyznę z mocno czarnymi włosami i zielono-niebieskimi oczami. 

Nie można oczywiście zapomnieć, iż nie rośli tylko oni ale też ich przyjaźń rozkwitała. Od czasu złożenia sobie obietnic nie było dnia aby nie przybywali razem. Pierwszym miejscem gdzie spędzali w tygodniu najwięcej czasu była szkoła. Potem zaczęli się spotykać w kinie samochodowym oraz w najbardziej rozpoznawalnej restauracji w mieście, a mianowicie w restauracji w Pop'a.  

Czasem trafiały się osoby, które naśmiewały się z ich przyjaźni. Bowiem jak można utrzymać przyjaźń damsko-męską bez zakochania? Niektórym się udaje ale innym to nie wychodzi i albo kryją uczucia albo to tylko chwilowe i dalej traktują się jak brat i siostra. Niektórym dziewczynkom trudno jest zrozumieć jak można się przyjaźnić z chłopcem, tak samo jak niektórzy chłopcy nie wyobrażają sobie przyjaźni z dziewczyną. Bywało też tak, że nawet ich rodzice czasem żartowali, że w przyszłości się pobiorą i zamieszkają gdzieś w Norwegi ( był to ich ulubiony kraj). Jednak jak można zrozumieć taką przyjaźń nigdy wcześniej nie doświadczając podobnej?

Można było stwierdzić, że żadne z nich nie było smutne ani samotne dopóki byli razem. No właśnie, dopóki byli razem. Gdyż w wieku jedenastu lat dziewczynka musiała opuścić Riverdale, a wraz z nim jej jedynego przyjaciela. Musiała je opuścić pod pretekstem zmiany miejsca pracy swojej matki, która znajdowała się z dala od Rivedale. Przynajmniej tak powiedziała matka dziewczynki jednak prawda była zupełnie inna.

Każdy pod wpływem pewnych emocji zmienia się. Jedni tylko na moment, inni już na zawsze. Tak więc z otwartych na świat dzieci zmieniły się na nieufną, pozbawioną prawie radości młodzież. Każde z nich obiecało sobie, że już nigdy nie przywiąże się do nikogo tak mocno ponieważ tęsknota za drugim człowiekiem to chyba jedna z najgorszych kar jakie możemy dostać od życia...

𝘞𝘩𝘺 𝘢𝘳𝘦 𝘺𝘰𝘶 𝘮𝘺 𝘢𝘴𝘦𝘵𝘩𝘦𝘵𝘪𝘤? ⇥ Jughead JonesWhere stories live. Discover now