Czuję się polakiem

1.1K 107 47
                                    


Kubacki: Jakby w w pierwszym konkursie były takie warunki to Polak odrazu wygrałby

Forfang: Sranie w banie

Milka: nie mówmy "Polak" przecież wiemy, że chodzi o Kamila

Peter: A tak wgl gratki Kamil

Milka: Serio?!

Peter: Co?

Milka: Tylko na tyle cię stać. Twój chłopak wygrywa TRZECIE ZŁOTO OLIMPIJSKIE a ty mu z tekstem "gratki" wyjeżdżasz. Peter kurwiu shippowałem  nawet narysowałem was a ty kurwa ship psujesz.

Michi: Ja jako wujek Procha chcę ujrzeć ten rysunek, który powstał spod szwabskiej ręki

Milka wysłał zdjęcie

Gregor: Jak na szwaba to spoko, ale pamiętajcie Hitler też pragnął być artystą

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Gregor: Jak na szwaba to spoko, ale pamiętajcie Hitler też pragnął być artystą.

Milka: I ty przeciwko mnie półszwabie

Gregor: Czuję się polakiem mów mi Grzegorz

Milka: Mów mi Andrzej

Maciek: Gdzie Kamil?

Stefan: yyyy Stochu polewają!!

Żyła: Gdzie ?

Kubacki: Na niego to nie działa dzióbaoo

Maciek: Dzióbaooo to z ciebie jest

Stefan: Kamil wer ar ju??

Milka: Peter chcę ci powiedzieć, że jest idiotą

Domen wysłał zdjęcie:

Domen wysłał zdjęcie:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Domen: Ktoś? Coś?

Johann: Nie

Daniel: Spierdalaj

Celina: Ja będę twoją przyjaciółką Domen😚

Daniel:  A moją?

Celina: Nie, spierdalaj

Maciek wysłał zdjęcie

Markus: To polska ma YouTube?!Myślałem, że tam kontrola i wolności słowa nie ma

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Markus: To polska ma YouTube?!
Myślałem, że tam kontrola i wolności słowa nie ma. Ten Kim dzong un to pojebany swoją drogą. Współczuję

Maciek: Co kurna¿¿

Markus: Sorry pomyliłem was z Koreą upsi

Wtem tą dziwną konwersację przerwało powiadomienie z pomarańczowego portalu.

Na grupie zapanowała cisza, wszyscy znaleźli się na wattpadzie.

Kamyk_Stoch zaktualizował nowy rozdział Kraftboeckowe Love

~~~

Stefan odrazu po konkursie kierował swoje  kroki w stronę tymczasowego mieszkania. Za wszelką cenę chciał znaleźć swojego chłopaka, który zajął najlepsze miejsce spośród Austriaków.
Nie zdążył mu nawet pogratulować piątej lokaty, gdyż ten poprostu opuścił sobie kompleks skoczni.

Wszedł do słabo oświetlonego pokoju. Gdzieś w tle z radia leciały słowa piosenki. Po chwili poczuł chorobliwie zimny podmuch powietrza, orientując się że drzwi balkonu otworzone są na ocież. Było -10°C, a na balkonowym krześle siedziała postać ubrana jedynie w dresy i kadrową koszulkę , po chwili uświadomił sobie, że to chłopak o blond włosach, który skradł jego serce. Szedł powoli w stronę balkonu, delikatnie stając na panelach, nie chcąc wyrwać go z zamyślenia. Stał centralnie za jego plecami, a widok płaczącego blondyna łamał mu serce.

–Michi...– rzekł cicho Stefan

– Wyjdź!– powiedział stanowczo blondyn

– Przeziębisz się wejdź do pokoju.

Wtem zawiał zimny wiatr, a  na ręku blondyna pojawiła się gęsia skórka.
Nie mówiąc nic wstał i wszedł do pokoju, Stefan za nim.

Usiadł na łóżku uprzednio chowając twarz w dłonie. Kraft usiadł obok. Panowała między nimi cisza. Przerwał ją Hayboeck.

– Spierdoliłem...– rzekł cicho

– Michi dziś byłeś najlepszy z naszej kadry. Przed igrzyskami mówiłeś "aby być w dziesiątce " a teraz co?.

– Miałem szansę na medal. Pierwszy medal igrzysk olimpijskich i to zepsułem

– jesteś młody masz jeszcze czas– powiedział kojąco Stefan

– Wellinger tym bardziej a zgarnął dwa medale– stwierdził Michael

– Tego dziecka nie ogarniesz– zaśmiał się brunet

– Wystarczy, że ciebie muszę ogarniać– powiedział ze śmiechem Hayboeck

– To ja ciebie pocieszam mówię kojące słówka a ty nazywasz mnie dzieckiem, nie będę cię następnym razem pocieszał – fuknął Kraft

–Mogę iść zawsze  do Forfanga– zaśmiał się

– Tylko spróbuj...– powiedział Kraft ostrzegawczo

– Zazdrość dupę ściska prawda?

– nie tylko dupę...

– No chodź tu do mnie– uśmiechnął się Michael

Posadził sobie niższego mężczyznę na kolanach, po czym namiętnie pocałował.


Michi: Ooo❤

Stefan: Słodkie💞

Kamil: Hihi

𝑺𝒌𝒐𝒄𝒛𝒌𝒐𝒘𝒊𝒆 𝒐𝒏 𝒘𝒂𝒕𝒕𝒑𝒂𝒅Where stories live. Discover now