3. Noc

957 40 80
                                    

Cóż... dzień jak każdy. Sayori znów była wcześniej ode mnie. Zastanawiałem się nawet czy nie przegonić jej i czy nie wstawać wcześniej, ale ostatecznie uznałem, że to nie są wyścigi. Poza tym jak wstaje o takiej porze to i tak się nie spóźniam na lekcje, więc..
Tym razem poszedłem bez Sayori do klubu. Może poszła beze mnie, nie wiem, ale zignorowałem jej brak.
Otwieram drzwi do klubu.

Sayori
Oh, cześć! Przepraszam, że poszłam bez  ciebie, ale poczułam zapach ciastek, ehehe~ znasz mnie ^^

Ty
Ciasteczek?

Natsuki
Upiekłam, bo Monika kazała! Nie tak, że dla ciebie, ale możesz się poczęstować! Hmph...

Skoro dają to biorę...

Ty
Są naprawdę dobre, dzięki.

Natsuki (uśmiecha się)
Ucz się od mistrza!

Po chwili przychodzi Monika i od razu przerywa nie zwracając uwagi czy rozmawialiśmy o czymś ważnym czy nie.

Monika
Dobra, wszyscy!

Wszyscy słuchają co chce im powiedzieć Monika.

Monika
Pewnie się zadziwiliście czemu kazałam Natsuki upiec ciasteczka! Ahaha! Już tłumaczę!
Otóż przez całą noc myślałam, że możecie być już znudzeni pisaniem ciągłym wierszy czy listów.

Wszyscy są jeszcze bardziej ciekawi co Monika powie.

Monika
Więc uznałam, że zrobię ten jeden specjalny dzień! Każdy może wybrać z kim może pójść na noc do domu.

Nagle wszystkie oczy dziewczyn kierują się na mnie jakby chciały żebym wybrał jedną z nich.

Monika
Może zacznijmy od ciebie, (twoje imię)! Kogo wybierasz?

Ty
J-ja myślę, że..

*WYBRANIE MONIKI*

Ty
Myślę, że pójdę do ciebie, Monika..

Monika
Yay! Cieszę się! ^^

Sayori
Heej! Monia! Możemy pójść wszystkie trzy do mnie?

Monika
Ahaha! Oczywiście!

Sayori
Yay! Dziewczyny, zgadzacie się?

Yuri
M-myślę, że to dobry pomysł.

Natsuki
Skoro nie mam wyboru, dobrze!

Sayori
Nawet nie wiecie jak się cieszę! Dobrze w takim razie zrobimy...

Niedosłyszałem już co mówiła Sayori, gdyż zapytała się mnie Monika:

Monika
Heeej... dlaczego w ogóle wybrałeś mnie, co?

Ty
D-dlatego, że myślę, że to dobry pomysł na poznanie nowej ciebie..

Bałem się, że źle odpowiedziałem, jednak Monika odebrała to bardzo pozytywnie. Po szkole poszedłem wraz z Moniką do jej domu.

Ty
Wow, Monika, masz naprawdę duży i ładny dom!

Monika
Hehe.. dziękuje!

Dom był dobrze poukładany, jak sama Monika. Wieczorem jeszcze Monika pisała coś na kartce.

Monika
Hm.. (twoje imię)... wiesz co tu napisać..?

Ty
Daj mi sprawdzić..

Przychodzę do Moniki i schylam się do jej siedzącej. Tylko że.... trochę za blisko.. Mój policzek się spotkał z jej a ja od razu doskoczyłem zawstydzony.

Dalsze dzieje|Doki Doki Literature Club PL [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now