14.

219 20 1
                                    

Królestwo Polskie...

-Musisz zacząć się pakować, córko... Dzięki tobie Królestwo Polskie znów zazna spokoju i uwolni od jednego z wrogów. Teraz Sułtan Mehmed Han ożeni się z tobą, a ty córko urodzisz mu dzieci, a przede wszystkim syna, Anno...
-Spęłnię swój obowiązek, ale nie myśl, że kiedykolwiek go pokocham, ojcze...- dziewczyna mówiła to obojętnie.

3 tygodnie później...

-Destuuur! Sułtan Mehmed Han Hazryteri! Księżniczka Anna!- wszystkie głowy w Haremie skłoniły się, oprócz dwóch- Valide Ismihan Sultan oraz Haseki Faryi Sultan- która nie przyszła na powitanie Sułtana. Głowa Ismihan nawet nie drgnęła, gdy jeden z eunuchów powiadomił o przybyciu Sułtana.
-Mehmedzie, jak dobrze, że wróciłeś i podpisałeś rozejm z Królestwem Polskim.- Valide Sultan powitała przyjaźnie brata.
-Witaj... Gdzie Farya?- zapytał się zaniepokojony Mehmed.
-W swojej komnacie, bracie- wtrąciła się Nergissah.
-To jest córka króla Polskiego- księżniczka Anna- przedstawił Sułtan swoją przyszłą żonę.- Mam nadzieję, że komnata dla księżniczki jest gotowa, prawda?
-Oczywiście, od razu, gdy napisałeś list zaczęły się przygotowania... - rzekła Ismihan.
-Księżniczko, może zaprowadzić cię do komnaty?- uśmiechnęła się przyjacielsko Sułtanka Nergissah. Anna pokiwała głową na znak zgodzenia się na tą ofertę.

***

Sułtanka Farya kierowała się wraz z Sehzade Ahmedem do Sułtana

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Sułtanka Farya kierowała się wraz z Sehzade Ahmedem do Sułtana. Przed komnatą jeden ze strażników zatrzymał ich.

-Sułtanko, nie możecie teraz wejść, Sułtanka Ismihan rozmawia z Sułtanem.
-Nazli, zabierz Sehzade do komnaty.- służka odebrała od Sułtanki małego księcia.- Powiadom Sułtana, że przyszłam.- powiedziała stanowczo.
-Sułtan zakazał, aby kto kolwiek wchodził do niej i przeszkadzał, Sułtanko...
-Jeśli mnie w tej chwili nie wpuścisz to zacznę krzyczeć i zostaniesz stracony!- temu wydarzeniu przyglądała się Meleki Hatun.

* Komnata Władcy*

-Dlaczego nie wybrałeś młodszej i piękniejszej ze córek Króla Polski, Mehmedzie? Przecież każdy wie, Księżniczka Elżbieta jest bardziej kochana przez swojego ojca, niż Anna

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Dlaczego nie wybrałeś młodszej i piękniejszej ze córek Króla Polski, Mehmedzie? Przecież każdy wie, Księżniczka Elżbieta jest bardziej kochana przez swojego ojca, niż Anna.- mówiła zdenerwowana Valide Sultan.
-Słyszałem, jak wieśniacy z Królestwa Polskiego mówili, że Elżbieta jest zbyt rozpieszczona na żonę, a zresztą Elżbieta przez to jest popsuta do szpiku kości, a Anna jest dobra, pomagała ludziom.- mówił spokojniej od siostry Sułtan. Nagle rodzeństwo usłyszeli krzyk Faryi. Zaniepokojony Mehmed podszedł do drzwi i otworzył je.- Co tu się dzieje?!- krzyknął.
-Panie, mówiłem Sułtance Faryi, iż nie może wejść do ciebie, bo rozmawiasz z Valide Sultan i nie chciałeś, aby wam przeszkadzano.- wytłumaczył mężczyzna.
-Farya, idź do siebie, później cię wezwę.- Sułtan powiedział obojętnie, bez miłości w głosie, która była jeszcze kilka tygodni temu.
-Jak sobie życzysz, Panie.- Haseki była zdziwiona, że Sułtan ją odprawił, nawet nie spoglądając na nią.

***

Nastał wieczór w pałacu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nastał wieczór w pałacu. W sercu pałacu- Haremie- odbyła się się zabawa na cześć polskiej księżniczki. Anna szła do Haremu, gdzie została zaproszona. Towarzyszyły jej siostra Sułtana- Sułtanka Nergissah oraz jej dwórka Jagna.

-Sułtanko, jeśli bym mogła chciałabym cię o coś zapytać...- zaczęła niepewnie przyszła małżonka Sułtana.
-O co chodzi? Czegoś ci brakuje w komnacie?- zaniepokoiła się Nergissah.
-Wszystko dobrze, niczego mi nie brakuje. Dopiero jestem tu kilka godzin i chciałabym się dowiedzieć coś więcej o Sułtanie Mehmedzie, Sułtance Ismihan oraz o pałacu...- Anna mówiła każde słowo cicho i niepewnie.
-No cóż Mehmed, gdy zasiadł na tronie był bardzo młody, miał chyba zaledwie 6-7 wiosen. Wcześnie również stracił matkę...-Anna w tej chwili przerwała Sułtance.
-To Sułtanka Ismihan nie jest waszą matką?- spytała się zdziwiona księżniczka. Nergissah zaśmiała się.
-Nie, to nasza siostra. To dzięki Ismihan Mehmed zasiadł na tronie, a ona została jego Regentką. Mehmed ma również syna.
-Syna?

Wieczna Regentka Where stories live. Discover now