Kiedy Wraca:

7.1K 307 69
                                    

Jin:

Tęskniłaś za chłopakiem. Nie widziałaś go tyle czasu. Rozmowy przez telefon ci nie wystarczały. Nudziło ci się strasznie i ze zniecierpliwieniem odliczałaś dni. W ostatnim tygodniu, zaczęłaś nawet spać w jego łóżku.

Dzień przed przyjazdem chłopaka nie mogłaś zasnąć. Całą noc czuwałaś, tak się nie mogłaś doczekać. Wypiłaś trzy kawy, ale mimo to zasnęłaś o trzeciej nad ranem.
Jin wrócił o siódmej do domu. Spodziewał się, że śpisz. Cicho odłożył torbę i poszedł do twojego pokoju. Zdziwił się, że ciebie tam nie ma. Zabrał więc z powrotem torbę i wkroczył do swojego pokoju. Jego zdziwienie było jeszcze większe, gdy zobaczył cię w swoim własnym łóżku. Rozczulił go ten widok. Na palcach podszedł i ukląkł przy tobie.

- No patrzcie, sama mi wlazła do łóżka - zaśmiał się, zakładając ci kosmyk włosów za ucho.

Wtedy właśnie uświadomił sobie, jak piękna jesteś. Wyglądałaś tak uroczo, gdy wtulałaś się w jego poduszkę. Pogłaskał cię po policzku.

- Wstawaj śpiąca królewno.

- Jeszcze pięć minut - jeknęłaś.

- Twój książę Seokjin wrócił.

- Jin? - Zerwałaś się na równe nogi.

- Jestem! - Wpadłaś mu w ramiona i mocno przytuliłaś.

- Tak bardzo tęskniłam.

- Ja też, ja też. - Pogładził cię po plecach.

Suga:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Suga:

- Elooo! Król słegu wrócił do swojego królestwa! - krzyknął, stawiając całe mieszkanie na nogi.

- Suga, co ty odwalasz? - Wypadłaś z łazienki z ręcznikiem na głowie.

- Wróciłem nooo!

Od chłopaka dało się czuć alkohol. Domyśliłaś się więc, że zanim wrócił do domu, to zabalował gdzieś po drodze z kumplami.

- Do pokoju natychmiast! - Wskazałaś drzwi do jego "jamy".

- Jesteś śliczna, ale zrób coś z tymi włosami. - Pociągnął za ręcznik, który spadł z twojej głowy.

- A ty jesteś pijany. Do pokoju i nie wychodź dopóki nie wytrzeźwiejesz.

- Ehhh... Co za kobieta... Nie ma faceta tyle czasu, a ona nawet się nie przywita...

Posłusznie skierował się do pokoju i zamknął za sobą drzwi. Westchnęłaś ciężko. Pierwszy raz widziałaś go w takim stanie, jednak cieszyłaś się, że już jest w domu.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz