Od nienawiści do miłości

Rozdział 14

Wiki: 
Po cało godzinnym locie marzyłam żeby  się położyć spać ale oczywiście nie było mi to dane gdyż samolot miał prawie godzinę opóźnienia napisałam do Sandry żeby starała się jakoś Opóżnici ślub a do Olo że biegnę na postuj taksówki ale nie wiem za ile będę i żeby czekał pod kościołem Olo powiedział że nie ma pojęcia czy nie będę stała w korków dlatego wpadł na pomysł że on podjedzie po mnie i razem się udamy do kościoła ja się zgodziłam i na niego czekałam pojawił się 10min później do kościoła musieliśmy dojść na piechotę bo pod kościołem nie było gdzie zaparkować.  Oczywiście nie odbyło się bez gleby bo ubrałam obcasy  a tak byliśmy ubrani o tak

ja go trzymałam za rękę by sobie prawdopodobnie nogę skręciłam ale musiałam wytrzymać Olo w między czasie dostał SMS za mamy się pospieszyć bo  są w trakcie przysięgi dlatego przyspieszyliśmy w ciągu 5min dostaliśmy się do kościoła Olo wparowała pierwszy a ja za nim.  Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam swoją  przemowę, a brzmiała ona tak i była skierowana do Krystiana:
Kiedyś pewien  mężczyzn powiedział   mi że jeśli się kogoś kocha to trzeba dać mu spokój i tą osobę sobie odpóści ale ten mężczyzn powiedział również że jeśli się kogoś kocha to jest się z nim bez względu na konsekwencje ten mężczyzn sądzi również że jego dzieci nie żyją co jest nie prawdą  a ta dziewczyna uciekła z jego córką oraz nie narodzionym dzieckiem i bardzo skłamała bo bała się przyznać że zależy jej na mężczyżnie dziewczyna uciekła do Londynu gdzie spędziła prawie 3miesiące tam mało co nie straciła dziecka  lecz teraz ta dziewcbłądx chce wrócić i odzyskać byłego męża     i powiedzieć że ma  3 dniową córkę  Polę i że bardzo go Kocha   ale wiedziała że popełniła błąd dlatego  chce go odzyskać skłamała również że nie jest on ojcem jej dzieci ale to kłamstwo dlatego bardzo Cię Krystian przepraszam i żałuje że skłamała ale się bałam że to nie wyjdzie . Zrozumiem jeśli mi nie wybacisz  żegnaj. 
Krystian: 
To co powiedziała dało mi do myślenia że też ją kocham i nie przestanę i że to co powiedziała dało mi do myślenia dlatego teraz ja zaczęłam swoją przemowę a brzmiaław ona tak:
Ta dziewczyna ma i miała dużo racji dlatego  chce powiedzieć że ja też popełniłem błąd dlatego chce prosić miłość swojego życia o wybaczenie Kocham Cię Wiki!  Wybacz mi!!  Nim się obejrzałem Wiki na mnie biegła złapałem ją i opkreciłem i krzyknełem na cały Kościół że ją kocham  ona również powiedział że mnie kocha oczywiście Olo zrobił nam zdjęcie

potem to my wzieliśmy ślub  cieszyłem się że na trafiłem na tak wspaniałą Kobietę jaką jest Wika dała mi dwójkę dzieci kto wie czy nie więcej po ślubie pojechaliśmy do domu oczywiście nie odbyło się bez rozrabiania. Wtedy zasneliśmy a ja nawet nie zdożyłem zapytać się czy Wika, karmi pole piersią czy sztócznym gdy tak rozmyślałem zadzwonił telefon wiki dzwonił jakiś Misiek co jeśli ona ma chłopak albo miała odebrałem i tu się zdziwiłem   bo on powiedział gdzie jest siostra  szybko zapytałem co się stało, on powiedział że mała jest głodna a Marysia śpiąca dlatego postanowiłem powroci żeby przywiuzł maluch on odrazu, się zgodził podałem mu adres i po godzinie się pojawił  szybko dziełem od niego maluchy Marysia szybko, zasneła a Pola niestety nie mogła dlatego, musiałem obudzić swoją żonę króra swoją stronę pięknie spała  ona szybko wzieła mając nakarmiła

Po na karmieniu tak właśnie zasneliśmy