Wywiadówka - czyli klub gogo, kosa shinigami nad głową

1.4K 138 40
                                    

A teraz proszę przygotujcie się na prawdziwe lanie od rodziców, bowiem wywiadówka właśnie zbliżyła się nieubłaganie, czy tego chcieliście, czy nie. Poduszki na tyłek gotowe? Karabiny, granaty i inne uzbrojenie są w zasięgu? Tak? A na chuj wam to wogóle? I tak już być gorzej nie mogło, zwłaszcza, że zostaliście osobiście od początku roku szkolnego kurwami i pedałami tej szkoły, więc po co macie sobie utrudniać jeszcze bardziej życie, ze względu na gówno, zwane też przez homus idiotus ( uczniów) wywiadówką...

Wasi rodzice zanim weszli do waszej szkoły, usłyszeli dźwięk piosenki Gangu Shinigami, a dokładniej refren, który brzmiał tak:

Raport nad głową, ra - ra - raport nad głową,

Kręć kosą swoją, krę - krę - kręć kosą swoją

Tańczy z wydziału Grellu

Napierdolony gwałtem

Wszędzie się czuje dobrze,

Ale najlepiej w klubie Michaelisa

Michaelisa

Piosenka była puszczana przez Ciela w radiowęźle przez całą wywiadówkę na fulla. Może i wydawało się to fajne, ale gdy oburzeni rodzice kazali to wyłączyć, dostali natychmiast od dyrektora Michaelisa uwagę do dzienniczków i minus sto punktów, za bycie chujowym rodzicem, bez poczucia humoru oraz luzu. Także już na wstępie kobiety i mężczyźni starali się być grzeczni, by nie dostać przypadkiem kolejnych kar od innych nauczycieli.

Ksiądz, siostra Faustus poświęcił drogie państwo przed ich wejściem do auli, aby nie dostali przypadkiem zawału na widok nagich pracowników placówki, którzy bawili się w jak najlepsze w berka, rzucając w górę dmuchanymi lalkami o wyglądzie Grella Sutcliffa. Knox, Spears, a także Alois Trancy tańczyli twerka, wymachując zawodowo swoim dupskiem niczym zawodowa striptizerka, zaś dyrektor placówki witał wszystkich przybyłych, rozdając im darmowe paczki prezerwatyw, aby przypadkiem rodzice nie planowali zabierać innym sprzed nosa obiecane przez rząd 500 plus.

Ale, ale, gdzie tu opowiadanie o ocenach uczniów, ich zagrożeniach i możliwościach niezdania do kolejnej klasy? Nigdzie, ponieważ szkoła ma w dupie gadanie o wadach uczniów! Ich zadaniem jest pokazać, że są najlepszymi debilami i chujami, jakich kiedykolwiek uczyli, mówiąc o tym jeszcze z dumą! Wszystko było pięknie opisane w specjalnych raportach, które zrobiła nauczycielka od informatyki dla pozostałych nauczycieli, z kopiami dla rodziców.

A oto te piękne dokumenty, których nie zapomnisz nigdy:

A oto te piękne dokumenty, których nie zapomnisz nigdy:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Cała reszta była nudną formalnością, złożoną z mówieniu o tym, jak placówka pierdoli wszystkich i ma w dupie możliwe zgłoszenia do sądu, ponieważ byli bogami zajebistości, a takim osobom nie można grozić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Cała reszta była nudną formalnością, złożoną z mówieniu o tym, jak placówka pierdoli wszystkich i ma w dupie możliwe zgłoszenia do sądu, ponieważ byli bogami zajebistości, a takim osobom nie można grozić. No chyba, że celibatem na seks, to wtedy wszyscy rozpoczynają akcję ratunkową, złożoną z burdelu sióstr Faustowianek.

Po zakończeniu wywiadówki każdy z rodzicieli w gratisie od ministerstwa edukacji dostał 1000000 złotych na przepierdolenie tego na imprezy, zamiast na przybory szkolne i książki, z których i tak nikt nie korzystał.

Oczywiście, każdy z nich dostał również zadanie domowe.

Zadanie domowe:

Uprawiać ciszej seks, żeby ich własne dziecko mogło się w końcu wyspać do szkoły.

Szkolny tydzień z shinigamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz