Foedus | marvellooo

99 9 3
                                    

Autor:
marvellooo

Kategoria:
Paranormalne.

Chyba każdy kojarzy taką osobę - upiorną przyjaciółkę chłopaka, w którym się podkochujesz, która przez swoją wieczną obecność nie pozwala Ci do niego zagadać. Nielubianą kuzynkę, którą na zdjęciu rodzinnym ustawia się w najdalszym rzędzie, tak, żeby najwyższy wujek mógł ją trochę przysłonić, bo wstyd się do niej przyznać. Irytującą uczennicę, która na każdej lekcji stara się manifestować swoje odmienne poglądy.
Tym właśnie była Marcelina - czarną owcą. Kiedy jednak w żartach pomyślała, że tylko pakt z diabłem byłby jej w stanie poprawić reputację, nie zdaje sobie sprawy z tego, ile prawdy może kryć się we wszystkich dennych historyjkach o duchach i wysłannikach piekieł.
Zanurz się w świat czarnej magii i odkryj drugie, mroczniejsze oblicze Śląska, w którym każde zaklęcie ma swoje konsekwencje, a niezliczone monstra i postacie z legend przemówią ludzkim głosem.
Dowiedz się, jak wiele w Twoim życiu może zmienić jeden pakt. Bo przecież to właśnie tak po polsku brzmi tytułowe słowo "foedus".

Spełnij swoje marzenia

Chciałabym choć raz zacząć profesjonalnie, ładnie, ale nie potrafię, muszę mieć te kilka, niezręcznych linijek niepotrzebnego tekstu na początku.
Pobieżnie przeglądałam każdą pracę podczas przyjmowania i Foedus od początku wpadł mi w oko. Cały ten czas trzymałam kciuki, by okazał się tak dobry, jak wywnioskowałam przy pierwszym wrażeniu, bo naprawdę narobiło mi smaku.
Czy spełnił moje oczekiwania?
Zacznijmy od początku.

Okładka jest przyjemna dla oka, czytelna, co dla tak ślepej kury jak ja, jest oczywiście na plus. Widać włożoną w nią pracę, staranność o szczegóły, jedyne do czego mogłabym się dowalić, to dziwny wygląd ciała, zupełnie jakby to nie pasowało do głowy, przez co postać wygląda nieco dziwacznie.
Nie mniej okładka mnie osobiście zachęciła.
Ogólnie cała praca jest bardzo zadbana pod względem graficznym, co naprawdę bardzo mi się podoba.
Do opisu także nie mam zastrzeżeń, nie będę się więc niepotrzebnie rozwodzić.

A co w środku?
Marcelina to jedna z tych bohaterek, które na zewnątrz są twarde i niewzruszone, a tak naprawdę kryją galaretowate wnętrze. Dziewczyna udaje, że wszelkie obelgi jej nie ruszają, kiedy jest zupełnie inaczej. Z jednej strony nie lubię takiego zabiegu, jest on zbyt często używany, jednak tutaj rozegrano to dobrze. Wydaje mi się, że nic nie jest potraktowane ze specjalną przesadą.
No może poza postanowieniem dziewczyny, o przywołaniu demona do swojego pokoju.
Bardzo się podekscytowałam, kiedy okazało się, że akcja ma rozgrywać się w Polsce, do tego na Śląsku. 
Co prawda nie mam żadnych "wymagań" co do miejsc, w których rozgrywają się wydarzenia, na Śląsku nigdy w życiu nie byłam i prawdopodobnie nie będę.
Urzekła mnie oryginalność.
Nie mało jest podobnych tekstów, przywykłam więc do tego, że bohaterka to siedemnastoletnia Taylor, mieszkająca gdzieś w Sydney. Marcelina ze Śląska to niesamowity powiew świeżości, do tego dochodzi gwara, naturalność w opisach, autentyczność historii przytoczonej w prologu.
Osobiście nie przepadam za tekstami, których akcja toczy się w naszych czasach, jednak tutaj, jest to zdecydowanie na plus. Podczas rytuału spodziewałam się, że demon zacznie ciskać dziewczyną o ściany, tymczasem jego sposób komunikacji okazał się jeszcze lepszy, na pewno bardzo oryginalny.
Czułam się po prostu, jakbym razem z Marci i Polokiem paliła za Biedronką, jakbym razem z nią malowała różowy pentagram w mroku nocy.
Opisy nie są fenomenalne, są jednak dobre, dawkowane w taki sposób, że nie mamy problemu, by wejść w świat Marceliny.
Styl autorki również bardzo mi się podoba, nie jest ani przesadnie ciężki, ani jałowy.

Postacie także mają moją aprobatę.
Mam co prawda małe problemy z Marceliną, jak już mówiłam, bo z jednej strony nie przepadam za takimi postaciami jak ona, jednak nadrabia charakterem, a jej wewnętrzne monologi i rozmyślania, to istne złoto. Chętnie wstawiłabym tutaj jeden fragment, ale nie chciałabym nikomu niczego spoilerować.
Daniel na razie nie miał jeszcze większej roli, jednak także wzbudza moją sympatię i mam nadzieję, że tak pozostanie.
A Lucjan to złoto i diamenty, uwielbiam, kiedy istoty jego pokroju są właśnie takie, idealnie trafia  w mój gust.
Mogłabym jednak przyczepić się do kilku rzeczy, wychodzenie z klasy w środku lekcji, bez większej reakcji nauczyciela nieco mnie zaskakiwało, a rozmowa z De Vill'em wydawała mi się nieco komiczna i nienaturalna, zważywszy na fakt, że to jednak demon, a dziewczyna zachowywała dziwny spokój przy oddawaniu swojej duszy na wieczne potępienie.
Nie poświęcałam temu jednak większej uwagi, parłam do przodu pożerając kolejne linijki, tłumacząc sobie te mankamenty faktem, że ten tekst ma przecież elementy komedii.
Akcja jest bardzo ładnie wyważona, mamy grozę, nienachalny humor i momenty powagi.
Wszystko jest po prostu bardzo ładne.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz czytałam coś podobnego, od kilku lat unikam podobnej tematyki, jednak ta książka ponownie obudziła w moim sercu miłość do tego typu książek.
Może właśnie dlatego jestem dzisiaj mniej czepialska, nie wiem.
Tak czy siak, zakochałam się w Foedus i mogę ją szczerze polecić, już dawno nie czytałam książki z czystą przyjemnością i nie będę się więcej rozpisywać, nie chciałabym niczego zdradzić.
Pozostaje mi jedynie czekać na następne rozdziały.

Poza tym, jak widzicie zrezygnowałam z oceniania liczbowego, przy wysokich notach jest to fajne, gorzej, kiedy tekst musi dostać mniej punktów.
Mam też pytanie, czy taka forma wam się podoba? Nie jestem jeszcze pewna tego, w jaki sposób powinnam prowadzić te recenzje, czy chcielibyście, żeby były dłuższe, przy bardziej szczegółowym omówieniu fabuły z dodatkowymi fragmentami tekstu?
Napiszcie swoje sugestie, jeśli jakiekolwiek macie, do tej pory starałam się pisać krótko i na temat, bez zbędnego spoilerowania dla potencjalnych czytelników, ale wydaje mi się, że przez to teksty wychodzą za krótkie i nie mają w sobie nawet tej krzty wymarzonego profesjonalizmu.

Kamu telah mencapai bab terakhir yang dipublikasikan.

⏰ Terakhir diperbarui: Jun 23, 2018 ⏰

Tambahkan cerita ini ke Perpustakaan untuk mendapatkan notifikasi saat ada bab baru!

Zestresowane RecenzjeTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang