Prologue

23.2K 806 1.6K
                                    

Nieznany: Cześć piękny.

Louis: Chyba pomyliły ci się numery.

Nieznany: Zdecydowanie nie Louis 😉

Louis: Skąd znasz moje imię?

Nieznany: Niech to pozostanie tajemnicą.

Louis: W takim razie kim jesteś?

Nieznany: To też niech pozostanie tajemnicą.

Louis: Możesz mi chociaż powiedzieć skąd masz mój numer?

Nieznany: Skąd to ci nie powiem śliczny, nie bądź taki ciekawski. Mogę ci jedynie powiedzieć, że trudno było go zdobyć, ale mnie nic nie powstrzyma 😉

Louis: Tia... Wykurwiaj.

Nieznany: Co taki niemiły?

Louis: Znając życie OSOBO jesteś jakimś półgłówkiem, który chce sobie ze mnie pożartować, a ja nie zamierzam się w coś takiego bawić.

Nieznany: Zaufaj mi... O naszych rozmowach nikt się nie dowie, wiemy o tym tylko my 😉

Louis: Naprawdę myślisz, że ci uwierzę? Weź serio spierdalaj, a zanim sobie pójdziesz usuń ten numer człowieku.

Nieznany: Nie odpuszczam tak łatwo kochanieńki, pomęczysz się ze mną. Chociaż szczerze mówiąc raczej nie będą to męczarnie 😏

Louis: Pa.

Nieznany: Do jutra Lou.

Louis: Do nigdy 😒

Nieznany: Do jutra Lou 😉

***

Hej! Witam was kochani w nowym textingu o Larrym! Mam nadzieję, że spodoba wam się to opowiadanie i zostaniecie tu na dłużej.

Miłego dnia!

Opposites attract || Larry TextingWhere stories live. Discover now