Renegocjacje

1.4K 157 9
                                    

Arianna spędziła resztę dnia na strychu, gdzie stworzyła małe laboratorium. Tam przygotowywała narkotyki, które później rozprowadzali Logan i jego kumple. Dziewczyna przeglądała swoje zapiski o materiałach wybuchowych. Pirotechniką interesowała się od zeszłego roku, kiedy razem z ciocią wybrała się na pokaz sztucznych ogni. Impreza zapowiadała się nudno, ale gdy wszystko się zaczęło, Arianna nie potrafiła oderwać oczu. Chciała poznać skład chemiczny petard. Intensywnie drążyła ten temat przez kilka miesięcy. Wykonała nawet kilka eksperymentów ze zmienionym składem. Blondynka dodawała antymon, żeby otrzymać więcej błysku i kombinowała z solami baru dla uzyskania zielonej barwy. Próbowała eksperymentować z utleniaczami, takimi jak azotan potasu czy chloran potasu, dzięki czemu otrzymała fioletowo-różowy kolor. Dziewczyna często wyjeżdżała w nocy poza miasto, żeby tam przeprowadzać swoje doświadczenia. Lucy nie zdawała sobie sprawy z tego do czego jej bratanica wykorzystuje nabytą wiedzę. Ciocia nie wchodziła na strych, ponieważ znajdowały się tam rzeczy Howarda, jej męża. Był uhonorowanym wojskowym, ale pech chciał, że pewnej niedzieli podczas obiadu dostał wylewu. Otarł się o śmierć, jednak nie to go dobiło. W wojsku zbyt często ryzykował życie, więc żaden wylew nie był go w stanie przestraszyć. Najgorszy okazał się prawostronny paraliż. Howard z postawnego mężczyzny stał się niedołężnym dziadkiem. W każdej codziennej czynności potrzebował pomocy. W wojsku błyskawicznie przekierowano go na rentę. Stracił całą radość z życia. Dlatego podjął taką decyzję. Zdezerterował. Pewnego ranka wyciągnął swoją broń i sprawną ręką przestrzelił sobie skroń. Lucy nigdy nie pogodziła się z tym. Przyjazd Arianny miał wszystko odmienić, ale taka tragedia wypala w człowieku piętno.

Blondynka ostrożnie przesunęła pudełka z rzeczami wujka i sięgnęła po notatki z pirotechniki.

- Piorunian rtęci, heksogen... - mamrotała, przeglądając kartki. - O jest i amonit - posegregowała starannie zapiski. Usiadła na zielonym dywanie i zamyśliła się. Sprawa z Loganem nie dawała jej spokoju. Cały plan zarobienia pieniędzy legł w gruzach. Dziewczyna chciała powoli wychodzić na swoje. Wyprowadzić się od Lucy, zamieszkać sama i ułożyć sobie życie. Pokazać rodzicom, że i bez ich pomocy potrafi być kimś.

Telefon blondynki zabrzęczał. Szybko sięgnęła po komórkę, w nadziei, że Logan zmienił zdanie i dalej będzie chciał z nią pracować. Na ekranie wyświetlił się sms od Flynna. "Mamy dzisiaj dostawę, możesz pomóc mi rozładować, płacę ekstra F." Arianna odłożyła notatki na biurko i zeszła po drewnianych stopniach na półpiętro. Zabrała ze swojego pokoju portfel i zarzuciła na siebie bluzę. W przedpokoju zawiązała białe trampki i chwyciła za kluczyki do samochodu.

- Ciociu - zawołała - jadę do apteki, potrzebujesz coś? - zapytała z grzeczności.

- Nie, Aria - odkrzyknęła z kuchni. - Za godzinę idę na spotkanie - powiedziała podekscytowana.

- Tego koła staruszków? - dopytała.

- Emerytów - poprawiła Lucy. - Weź ze sobą klucze - poprosiła.

- Jejku, co wy tam takiego robicie? - mruknęła pod nosem.

- Dobrze się bawimy - sprostowała - zresztą dawno tam nie byłam, także weź klucze, żebym się nie martwiła.

- Ciociu, mam ze sobą wytrych - zdradziła.

- Kochana, ja zamka nie będę kolejny raz wymieniała - upomniała ją surowym tonem.

- No dobraaa - poddała się. - To miłej zabawy w gronie staruszków, pa - pożegnała się.

Arianna zeszła na podjazd, po czym wsiadła do starego, niebieskiego Forda. Do apteki nie miała daleko. Pomagała Flynnowi, a ten w zamian dawał jej leki, które nie zeszły. Dzięki temu dziewczyna mogła tworzyć swój towar, który Logan rozprowadzał na ulicach. Flynn dobrze wiedział do czego blondynce potrzebne są duże ilości ketaminy. Otrzymywał pieniądze za milczenie. Mężczyzna czasami dawał dorobić blondynce, którą podziwiał za ogromną wiedzę z chemii. Arianna zapięła pas i odpaliła silnik. Nie spiesząc się, dojechała do apteki. Weszła od zaplecza i zaczekała aż aptekarz obsłuży ostatnich klientów.

Wietrzne Miasto (Z cyklu Black Lady)Where stories live. Discover now