Yoonseok |2|

45 5 0
                                    

Nagle pociąg zaczął zwalniać , odłożyłem telefon na ,którym oglądałem film i wyjrzałem za okno , byłem już na miejscu. Po wyjściu z pojazdu odrazu przywitała mnie wielkim uściskiem moja ciotka . 

-Jak minęła Ci podróż , kochanie ? -zapytała z uśmiechem -dobrze się czujesz ? blado wyglądasz.

-Dobrze - odpowiedziałem bez namysłu , chociaż to nie była prawda. Pociąg się spóźnił , przez co bym prawie nie pojechałemi musiałem siedziec obok jakiegoś bezdomnego , całą podróż się o mnie opierał i chrapał , jakby jeszcze tego było mało okradł mnie z pieniedzy , co zauważyłem , ale szybko zwiał mi na wczesniejszym przystanku- Ah Ciociu , to przez makijaż mam taki odcień skóry nic się nie stało.

-Hobii , syneczku , chłopcy się nie malują wiesz? - powiedziała jak do małego dziecka

-Przecież wiem , nie jestem małym dzieckiem, lecz dostałem nową pracę i będę modelem ! - powiedziałem z zachwytem .. lecz tak naprawdę skłamałem..


-Nie wierzę ... - powiedziała


-Ale Ciociu.. ja ..- zacząłem się jękać


-To wspaniale!!-wykrzykneła. 


Odetchnąłem z ulgą , myślałem ,że będzie narzekać , że to nie męskie itd.
Resztę drogi spędziliśmy na opowiadaniu , o moim życiu i szkolę. Nie lubię mówić o sobię to takie trochę egoistyczne , przynajmniej ja tak uważam. Naszym oczom  ukazał się mały i skromny dom w starochińskim stylu ( o ile taki istnieje). Otworzyłem drzwi , a od razu zastałem tam małego , uroczego pieska , który skakał i szczekał ze szczęścia na mój widok. Podniosłem go 


-Heeej, maluszku , stęskniłeś się za mną ? - pomiziałem go po futerku i spowrotem położyłem go na ziemię.


-Synku , twój pokój jest na górze.. -zaczęła 

-Ciociu , zawsze mi to powtarzasz , kiedy przyjeżdzam . Jeszcze nie zapomniałem , jak wygląda twój dom - zasmiałem się i poszedłem w stronę schodów.

Gdy już znalazłem się na piętrze otworzyłem drzwi pokoju , nic się nie zmieniło . Nadal to dużę , drewniane ,dwuosobowe łóżko tylko dla mnie , stara zdobiona szała , małe biurko w rogu ,oraz mały uroczy stoliczek a pod nim szary dywan.
Ułożyłem się wygodnie na łózku , było tak miękkie , że nigdy bym nie chciał z niego wychodzić. wtuliłem sie w pieżynie i już zaczynałem zasypiać , gdy nagle w mojej kieszeni coś zawibrowało , lekko podskoczyłem i wyjąłem urządzenie . Jungkook do mnie napisał :

Kukiz67:
Ej obczaj to jaki fajna gra 

Jaram się , nie mogę się doczekać aż zagramy

*link*
Ostatnio z Jungkookiem gramy w różne gry , i ten kto przegra dostaję jakąś kare , albo wyzwanie , ale  tego się nie spodziewałem tak nagle . To głupie ciasto przesadziło.

Otworzyłem link, lecz zamiast gry ukazała , się odrażająca i rzecz której nie chciałem widzieć ... gejowskie porno , tak dokładnie . Rzuciłem telefonem  z przerażenia na koniec łozka. Te dzwięki mnie obrzydzały , musiałem to wyłączyć  . Chciałem już wyjść z pod kołdry , lecz usłyszałem pukanie.


-Hobi , synku , mogę wejść? -zapytała miło Ciotka

O nie akurat teraz , szybko wyłącz to , zacząłem się wiercic , żeby szybko sięgnąć po telefon
Drzwi się otworzyły 


-Synku przyniosłam ... - spojrzała na mnie- Co to za dźwięki , co ty tam oglądasz?!

-Ciociu , to nie tak jak myślisz.. Jungkook- zacząłem się jękać


Podniosła telefon i prawie jej wyszły oczy z orbit jak to zobaczyła..

Jungkook zabije cie - pomyślałem..

Yoonseok | Ty ZboczeñcüWhere stories live. Discover now