the fourth letter

484 60 4
                                    

Drogi Dylanie,

         nie wiedząc, od czego zacząć, napiszę, że kocham Twoją dziecięcą radość.

Pojawia się ona na każdym kroku. Gdy dostajesz prezent. Gdy oglądasz ulubiony serial. Gdy grasz w swoje ukochane gry. Gdy zbliżają się święta. Mógłbym patrzeć wtedy na Twój ogromny uśmiech cały czas i przysięgam, że nigdy nie miałbym go dosyć.

Kocham też widzieć, jak bardzo zaangażowany jesteś w grę Metsów. Jak strasznie im kibicujesz i z jakim zainteresowaniem oglądasz ich poczynania.

        Moje serce bije milion razy szybciej, kiedy patrzę na Ciebie i widzę Cię radosnego.

Czuję się wtedy dobrze. Tak dobrze, jak nigdy wcześniej. Tak, jakbym dostał najpiękniejszy, najlepszy prezent. Ciebie i miłość do Ciebie.

Tak bardzo kocham Cię kochać.

        Jesteś taki idealny dla mnie. Twoje szczęście jest moją największą radością.

Wątpię, by na tym świecie pojawił się ktoś, kogo pokochałbym bardziej od Ciebie.

Będę żył z nadzieją, że może kiedyś spojrzysz na mnie inaczej, niż przez te wszystkie lata.

Kochający Cię Thomas.

letters for you || dylmas ✔Where stories live. Discover now