,,Wyjazd do Selze"

12 1 0
                                    

   Wspomnienie przygotowań do wyjazdu do Niemiec pojawiło się niespodziewanie.

,,-Anka, nie pojedziesz sama!Jedziemy z tobą!

-Ok tylko pamiętajcie, że nie jedziemy, żeby leniuchować tylko pozwiedzać i chodzić do Real Schule. To będzie o czymś znaczyło!

-Tak, tak 2 tygodnie chodzenia do real schule, jesteś niepoprawną optymistką.

- No przecież nie będę płakać, ojciec zawiezie nas na lotnisko, a reszta jedzie z ojcem Małgosi.Już wszystko ustaliłam wszystko, Selze przygotuj się!"

   Miałam ochotę uciec jak najdalej z stąd. Jedyne co mnie pocieszało, to fakt, że znalazłam nowych przyjaciół.
Miałam już 6 nowych przyjaciół.  Paula, Max, Damiana, Blanke, Veronice i Diane.

   Czułam się jak w domu. Wiedziałam, że trudno będzie mi zostawić to miejsce. Wcześniej chciałam jechać do  Tokio. Jednak moje plany uległy zmianie. Tu jest fantastycznie. Wcześniej myślałam, że wytrwam tu jedynie miesiąc. Jednak zostanę tu przynajmniej kilka lat, chyba, że wydarzy się coś strasznego. Nic nie wskazywało na to. Jestem szczęśliwa, a na dodatek spotykam się z Patrykiem. Cieszyłam się z tego faktu bardzo. Nigdy nie pomyślałabym, że tak rozwinie się sytuacja między nami. Z rodzicami chwilowo nie miałam kontaktu. Brat dzwonił do mnie codziennie, a nasz kontakt nigdy nie był tak silny jak teraz. Bardzo byłam szczęśliwa z tego powodu. Czułam się tak jakbym cały czas była obok niego.

Opuszczona Cz.1Where stories live. Discover now