Alan...

420 57 6
                                    

Idziemy po schodach; Alan ma twarz jakieś 5 cm od tyłka Kacpra.
Kacper: Alan!
Alan: Co? Jakiś problem?
Kacper: No!
Alan: *daje Kacprowi dwa klapsy w tyłek*
Kacper: Jak chcesz to ci mogę zrobić palcówkę.
Kacper: CZEKAJ NIE!
Alan: *:D*
Kacper: Nie!
Alan: A ja ci mogę zrobić kolejną malinkę.
Później
Kacper: Alan, uspokój się. Aż taki podniecony jesteś?
Alan: No! To przez ciebie.
Ja: Co?

Moje życie... yaoistki?Where stories live. Discover now