11

2.5K 244 96
                                    

Yuri patrzył jak rudowłosa grzebie widelcem w talerzu. Zdawał sobie sprawę, że była niepocieszona po przegranej, jednak nie do końca wiedział jak ma się zachować. Sięgnął po bagietkę i urwał kawałek. Włożył bułkę do ust, nadal przyglądał się dziewczynie. Katia podniosła na niego zmęczony wzrok i odsunęła od siebie talerz.

— To co, Ruda? — zaczął, nie bardzo mając pomysł na dalszą część wypowiedzi. — Humorek nie dopisuje jak widzę?

Dziewczyna przewróciła oczami i wstała od stołu. Blondyn z westchnieniem poszedł w jej ślady, wsuwając dłonie w kieszenie i zastanawiając się, jakie zajęcie zaproponować dziewczynie, żeby jakoś odciągnąć jej myśli od przegranej.

— Wiewióra, widziałaś ten najnowszy horror Kinga? — zapytał nagle, nie bardzo wiedząc, co innego mógłby powiedzieć.

Dziewczyna pokręciła głową, zbliżając się do drzwi swojej sypialni. Yuri wyprzedził ją o kilka kroków, po czym przekręcił kluczyk w zamku i otworzył drzwi.

— To chodź — powiedział, jednak dziewczyna wskazała dłonią torbę na ramieniu i machnęła ręką w stronę swoich drzwi. — No dobra, to zostaw rzeczy i przyjdź — powiedział i westchnął, gdy rudowłosa zniknęła mu z oczu. Po co on się w ogóle przejmował?

***

Katia poprawiła kaptur bluzy, którą miała na sobie i ściągnęła z włosów czarną gumkę, pozwalając im luźno opaść na ramiona. Przeczesała je palcami i ostrożnie usiadła na brzegu łóżka w pokoju chłopaków. Yuri oparł się o zagłówek i otworzył trzymanego na kolanach laptopa. Katia poszła w jego ślady i zajrzała w ekran. Blondyn właśnie przeszukiwał foldery, a gdy w końcu znalazł to czego szukał, kliknął dwukrotnie na ikonkę, a na ekranie pojawiły się napisy. Łyżwiarz powiększył obraz i założył ramiona na piersi, przesuwając przedtem komputer trochę bardziej w stronę dziewczyny.

Rudowłosa naciągnęła rękawy bluzy na dłonie i westchnęła ledwo słyszalnie. Nie była fanką horrorów, ale skoro Yuri jej to zaproponował jak mogła odmówić? Taki przejaw życzliwości ze strony chłopaka był niebywałym zjawiskiem. W dodatku Katia chciała oderwać się od rzeczywistości choćby na chwilę i zapomnieć o bólu.

Skupiła się więc na filmie. Grafice, dźwięku, fabule oraz bohaterach i już po pierwszych piętnastu minutach wciągnęła się w akcję, zatracając się w niej. Dlatego kiedy na ekranie pojawiła się przerażająca twarz mordercy, dziewczyna podskoczyła i mimowolnie chwyciła siedzącego obok chłopaka za dłoń.

Kiedy dotarło do niej co się stało, spojrzała z przerażeniem na swoją rękę, a następnie na twarz blondyna i jego zamknięte oczy. Spał. Rudowłosa miała szczęście.

Katia nie puściła jego dłoni od razu. Patrzyła na niego przez chwilę, czując na skórze ciepło jego palców.

"Odtrąciłby mnie od razu" pomyślała i delikatnie rozluźniła uścisk, zabierając rękę.

Dziewczyna oparła głowę o ścianę i westchnęła, przymykając oczy. Nie wiedziała, co o tym myśleć. Co o NIM myśleć.

Yuri był... Specyficzny. Złośliwy, wredny, opryskliwy, zamknięty i nieufny, a jego mimika twarzy budziła grozę nawet w największych twardzielach. Jednak Katia czuła, że gdzieś w głębi kryje się w nim chłopak z dobrym sercem, który po prostu gdzieś się po drodze zagubił. Bo w końcu, jak taki słodki blondyn mógł być takim szatanem? To się nie trzymało kupy.

Dziewczyna uśmiechnęła się lekko, patrząc na jego przymknięte oczy i lekko rochylone usta. Westchnęła cicho i wyłączyła film. Podniosła się powoli z łóżka by nie obudzić chłopaka i odłożyła komputer na stolik. Przykryła łyżwiarza kocem, który leżał na fotelu obok i wyszła z pokoju, zamykając za sobą drzwi.

***

Katia żałowała że nie może po prostu krzyknąć: "Proszę". Z westchnieniem podniosła się z łóżka i podeszła do drzwi. Otworzyła je niechętnie i spojrzała na Rosjanina, stojącego w progu.

— Hejka, mogę wejść? — zapytał Iwan, a rudowłosa wzruszyła tylko ramionami i wpuściła go do sypialni. Nikołajewicz usiadł na brzegu łóżka i spojrzał na nią z uśmiechem.

"Co jest?" napisała i pokazała mu ekran telefonu.

— Uhm, nic, nudzi mi się — mruknął Iwan, a dziewczyna przewróciła oczami. — Chciałem też w sumie sprawdzić jak się czujesz.

Dziewczyna podniosła kciuk w górę, uśmiechając się lekko. Iwan również się uśmiechnął i oparł o zagłówek łóżka.

— To dobrze — powiedział. — Bałem się, że bardziej to przeżyjesz.

Rudowłosa machnęła lekceważąco ręką i usiadła obok chłopaka, ponownie biorąc na kolana odłożonego wcześniej laptopa. Wyłączyła jednak stronę z otwartym blogiem, nie chcą chwalić się nim przed starszym chłopakiem i zalogowała się na Netflixa, nie bardzo wiedząc, co innego mogłaby zrobić.
Iwan oparł głowę o ścianę za nimi i zerknął w ekran.

— Słabe seriale oglądasz — powiedział, a dziewczyna spojrzała na niego spode łba. — Patrz, pokażę ci totalny majstersztyk.

Dziewczyna z wahaniem pozwoliła chłopakowi wpisać tytuł w wyszukiwarkę, a gdy dwudziestolatek puścił play uśmiechnęła się do niego grzecznie i wlepiła spojrzenie w ekran.

— Nie skreślaj mnie od razu — powiedział. — Znaczy się serialu. Na początku jest dziwny, ale poczekaj. Nie pożałujesz — powiedział, a w jego uśmiechu Katia dostrzegła coś dziwnego.

Rudowłosa westchnęła i założyła ramiona na piersi. Szykuje się noc filmowa.

✔️Usłysz mnie || Yuri Plisetsky x OC Where stories live. Discover now