Upadek

26 3 0
                                    

Ostatnie chwile w ramionach ukochanej osoby
Są jak lot Ikara tuż przed upadkiem
Wiesz jak to się skończy
A mimo to pozwalasz sobie na bycie luzakiem

Wszechogarniająca melancholia słodko szepcze
'To już koniec'
Pozwalasz się tym dobić tak bardzo
Inaczej nie byłbyś sobą

Droga z powrotem będzie trudniejsza
Łatwiej było spaść
Niż wrócić do żywych

Za każdym razem piękniejsza
Ta ludzka żałość
Wśród bólu obcych

Cmentarne Noce Nieżywych Zniczy SamotnychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz