Gadaliśmy o wszystkim i o niczym. W między czasie przyszedł do nas Remek i przyniósł nieprzyjemnego naruciaka. Ucieszyłam się ponieważ był to mój ulubiony ytber. Zdziwiłam się tylko, że są tu sami ytberzy. Bardzo dziwne bo nigdy nie widziałam żadnego ytbera w tych okolicach. XD
Kiedy zrobiło się późno poszliśmy spać.
Następnego dnia obudziłam się jako druga. Osobą którą też nie spała była Ola. Postanowiłam z nią pogadać.Ja- hejoka co tam?
Ola- o siemka spoczko a u Ciebie?
Ja- też spoczko
Ola- słuchaj muszę się o coś Ciebie spytać tylko na osobność
Ja- okej to chodzi przed jaskinięWyszłyśmy
Ola- Czujesz coś do Michała?
Ja- No wiesz... No... może... a co?
Ola- ha wiedziałam! Gadałam z Michałem i on powiedział, że.......__________________
Tak wiem jestem wstrętnym Polsatem xd
YOU ARE READING
Apokalipsa Zombie i YouTube...
FanfictionTo coś pisałam dawno i opublikowałam to ponownie dla beki. Tak wiem, że jest to do niczego i nie da się tego czytać. Zostawiam to tu tylko dlatego, że mogę. Książka opowiada o osiemnastoletnije dziewczynie, która żyje podczas apokalipsy zombie. Więc...