Wypadek

29 1 0
                                    


Nastała ciemność... co się ze mną stało?
Czuje ogromny ból, gdzie ja jestem?
Czy to już koniec mojego życia?
    ....
W tle słyszę tylko szumy i krzyki.
Jedyne co usłyszałam to to, że jestem w bardzo ciężkim stanie i nie wiadomo czy z tego wyjdę.

            Jedyne czego chce to żyć.

Mama Lisy
-Nagle usłyszałam, że dzwoni do mnie telefon.
Nie zastanawiając się odebrałam.
To co usłyszałam sprawiło że prawie zemdlałam.
-Halo?
-Dzień dobry. Z tej strony pogotowie ratunkowe. Pani córka jest u nas w szpitalu. Proszę natychmiast przyjechać. Szpital na Warskiej.
-Boże moja Lisa, co się jej stało?
-Wszystko Pani wytłumaczymy na miejscu, proszę w miarę szybko przyjechać. Dowiedzenia
-Dowidzenia...
Po tym telefonie nie mogłam się otrząsnąć, nie wiedziałam co się dzieje z moja córką, byłam w okropnym stanie i nie wiedziałam co robić.
Mój mąż wyjechał na pare dni do Anglii, a ja zostałam sama i nie mam kompletnego pojęcia co robić. Zadzwoniłam szybko do przyjaciółki, aby mnie zawiozła do szpitala.
-Cześć Bella. Co słychać?
- Rita mów, że jesteś w domu!
-Tak, jestem a coś się stało?
-Weź klucze od samochodu i wychodź, zaraz będę pod twoim domem.
Ogólnie moja przyjaciółka Rita mieszka dwa domy obok mnie, ale nie miałam czasu aby biec do niej i pytać się czy jest w domu, bo musiałam spakować potrzebne rzeczy dla Lisy. Kompletnie nie wiedziałam co jej wziąć. Ciągle miałam w głowie najgorsze myśli, co jeżeli jest z nią gorzej niż mi się wydaje...

Głęboki sen Where stories live. Discover now