-Bella byłem daleko od ciebie i poczułem jak mi ciebie braknie przez te 2 tygodnie moje życie zmieniło się o 180 stopni i zrozumiałem że nie mogę ciebie dalej krzywdzić więc postanowiłem odejść.Zamarłam stałam w oknie jak wryta i patrzyłam się na niego dobre dwie minuty po czym zemdlałam spadając z okna pierwszego piętra .Gdy się obudziłam edwarda już nie było a ja czułam się samotna. Jednak po chwili podszedł do mnie czarny kot z oczami Edwarda. Od razu go przygarnęłam i co dziennie go pielęgnowałam i głaskałam. Mówiłam do kota jakby był to edward tylko w kocim wcieleniu. Błagałam kita żeby edward wrócił i to wkrótce stało się moją obsesją. Na początku mówiłam do kota raz na tydzień później co dwa dni a teraz mówię co godzinę. Może się wydawać to dziwne ale czuje że to edward i również wieżę w to i nie chce tego zmieniać.
CZYTASZ
#zauroczenie - saga zmierzch
Fanfictionjak co wakacje wyjeżdżałam do taty.Na miesiąc jednak tych wakacji miałam tam zostać na zawsze. Przyjechaliśmy z tatą późnym popołudniem.Byłam zmęczona po podróży do tego jeszcze rozładowała mi się komórka. Podłączyłam ją do ładowarki. Po kilku sekun...
