UZUPEŁNIENIE MINETA

3.2K 104 76
                                    

SPOKOJNIE, SAMA NIE WIEM CZEMU TO ROBIĘ :')

472

PIERWSZE SPOTKANIE

Podstawówka. Jako, iż byłam członkinią samorządu uczniowskiego musiałam dbać o to, aby w naszej szkole nie było przemocy fizycznej, jak i tej psychicznej.

Pewnego razu, przechodząc przez korytarz usłyszałam śmiechy z męskiej łazienki. Nie było to śmianie się z jakiegoś żartu, tylko perfidne naśmiewanie się z jakiegoś ucznia. Później usłyszałam również zapłakany głos jakiegoś chłopaka, który prosił aby oprawcy przestali.

Tego było już za wiele! Postanowiłam wkroczyć. Szybkim krokiem weszłam do łazienki, po czym zapaliłam światło.

Zobaczyłam dwóch chłopaków, którzy naśmiewali się z trzeciego, skulonego pod oknem.

Szybko wypędziłam złych uczniów, wcześniej grożąc im naganą za zachowanie, po czym podeszłam do skulonego chłopaka.

-Hej, już wszystko w porządku.- uśmiechnęłam się i złapałam go za dłoń.

Ten szybko spojrzał na mnie i zarumienił obficie, odwrócił wzrok i zaczął coś mamrotać pod nosem.

-Słucham?- przekręciłam głowę w bok i zrobiłam minę, która mówiła mniej więcej:
"GŁOŚNIEJ!"

-Dziękuje..- znów wymamrotał, jednak tym razem bardziej zrozumiale.

Ponownie uśmiechnęłam się szczerze i pomogłam mu wstać. Ten cały czas spoglądał na swoje buty, jakby były czymś niezwykle interesującym.

-Nie ma za co.

-Jak się nazywasz?- spojrzał na mnie z determinacją wypisaną w oczach, na ten gest zaśmiałam się lekko.

-<nazwisko> <imię>, a ty?

-Minoru.. Minoru Mineta..

-W takim razie miło mi cię poznać, Mi-chan!- podałam mu rękę i wyszczerzyłam ząbki.

Chłopak, gdy usłyszał jak go nazwałam spalił soczystego buraka i znów spojrzał na swoje buty w tym czasie podając mi rękę.

Wydaje się naprawdę fajny!

CO O TOBIE POMYŚLAŁ?

Czy to anioł? Nie, ale jest równie śliczna. To chyba ta dziewczyna z samorządu. Jeju, ale wstyd.

PRZYJAŹŃ

Od momentu uratowania Minety od oprawców minęło sporo czasu. Właściwie to minęło parę dobrych lat, ponieważ teraz ja i Minoru jesteśmy w liceum.

Dokładniej oboje dostaliśmy się do klasy bohaterskiej 1-A Akademii UA.

Przyjaźnimy się od początku naszej znajomości, jednak ostatnio zaczęliśmy tracić kontakt z powodu zachowania chłopaka. Nie podobało mi się to, w jaki sposób traktuje inne dziewczyny i jak odzywa się do nich.

Kiedy go poznałam był zupełnie inny, a teraz? Czasem wstydzę się tego, że jesteśmy przyjaciółmi.

Tak czy inaczej nie mogę zaprzeczyć, że jest on moim najlepszym przyjacielem i trudno mi jest się teraz tak z nim rozstawać.

Może nagadam mu i postara się zmienić?

UŚWIADOMIENIE SOBIE UCZUĆ

Nie chce czuć do niej tego. Odkąd w podstawówce uratowała mnie od złych uczniów kocham ją całym sercem.

Zawsze komplementuje inne dziewczyny, żeby ona poczuła się zazdrosna. Żeby poczuła to, co ja czuje codziennie, widząc ją rozmawiającą z jakimś chłopakiem.

Wiem, ja nie jestem wysoki, przystojny, mądry ani nawet zabawny, dlatego tak cholernie boję się o to, że jakiś chłop z wszystkimi tymi cechami mi ją zabierze, zwłaszcza, że ona również jest piękna, mądra i miła.

Błagam, zakochaj się w końcu we mnie..

MY HERO ACADEMIA SCENARIUSZE || WOLNO PISANEWhere stories live. Discover now