*2*

14 0 0
                                    


-Co?- krzyknęłam nie dowierzając- przecież mnie nawet nie znacie jak możecie mi proponować coś takiego- spytałam już spokojniej

-No to się poznajmy, opowiedz nam coś o sobie- odpowiedział

-Okej, a więc mam na imię Natasha urodziłam się 01.06.2002 roku i mam 17 lat. Mam a raczej miałam dwójkę rodzeństwa teraz mam tylko brata ponieważ moja i jego siostra bliźniaczka zginęła w wypadku samochodowym razem z moją mamą dzień przed moimi urodzinami od tamtego dnia mój ojciec zaczął się nad nami znęcać i wyżywać najbardziej na mnie bo uważa ze to moja wina, kiedy mój brat skończył 18 lat wyjechał do Londynu oczywiście chciał mnie zabrać ze sobą ale nie mógł i teraz kiedy mógł, a ja miałam już pieniądze on niego na bilet okazało się że nie ma samolotów do Anglii i tak oto wylądowałam tutaj – skończyłam, a oni tylko patrzyli na mnie z otwartymi buziami

-Wow tego się nie spodziewałem... masz 17 lat?- zapytał NamJoon na co parsknęłam śmiechem bo wiedziałam że nie takie pytanie chciał zadać

-Nie wyglądam prawda?- odpowiedziałam śmiejąc się

-dobra teraz nasza kolej... No więc...-

*30 minut później*

-...i koniec- skończył swoją opowieść o tym że jest liderem zespołu BTS i jego „ksywką" jest RM albo RapMon i że ma 25 lat oraz że łącznie jest ich siedmiu i tu zaczął wymieniać każdego po imieniu i po „ksywce" zaczął od Kim SeokJina tzw. Jin najstarszego z nich bo ma 27 lat potem był Min Yoongi „Suga" i jak się okazało ma 26 lat choć nie wygląda hahah, następnie Jeon Hoseok „J-Hope" 25 lat później Park Jimin „Jimin" 24 lata po nim był Kim Taehyung „v/ tae" 24 lata i na końcu Jeon Jungkook najmłodszy z nich bo ma 22 lata.

-i jeśli nie obawiasz się mieszkać z prawie 10 lat starszymi chłopakami to nasza propozycja wciąż jest aktualna- dopowiedział Suga

- A co na to inni z zespołu wytwórnia nie chcę się nikomu narzucać i robić czegoś bez czyjejś zgody- zaczęłam mówić i próbować wybić im ten pomysł z głowy no bo halo znam ch jakąś 1h a ci mi proponują mieszkanie to trochę nieodpowiedzialne z mojej strony zgodzić się od tak no bo co jeśli ktoś znich chciałby mnie zgwałcić wiem głupie ale jednak może być realne

-Nie bój się o wytwórnie mają u nas duży dług, a reszta prędzej pokocha twoje niebieskie oczka niż nie pozwoli ci zostać – odpowiedział, a na ostatnie słowa lekko się zarumieniłam bo to w końcu był komplement, a takie słyszałam jeszcze za czasów kiedy mama jeszcze żyła

-Okej możemy spróbować ale jeśli wszyscy się nie zgodzą, a tym bardziej wytwórnia to poszukam sobie czegoś sama dobra?- oznajmiłam na co oni potrząsnęli ochoczo głowami...no dobra tylko NamJoon pokiwał ochoczo bo Yoongi tylko nią kiwnął i się uśmiechnął

-Ale jak mnie ktoś zgwałci to wam dwóm głowy ukręcę- dodałam już w pełni roześmiana

-Kurcze to będzie trzeba Tae zamknąć w kojcu-na tą odpowiedź wszyscy wybuchliśmy śmiechem, a kiedy już się trochę uspokoiliśmy zapłaciliśmy za nasze zamówienia i wyszliśmy z kafejki udając się do ich miejsca zamieszkania oraz może i mojego.

ProtectorsWhere stories live. Discover now