- Nie! Simon! - patrzyłam, jak Simon podszedł do jakiegoś chłopaka żeby umówić się z nim na randkę. Ten chłopak natomiast spojrzał na niego dziwnie i odszedł, zaczęłam się śmiać
- To nie jest śmieszne Kylie - Simon usiadł obok mnie, a Kendall wróciła ze swoim shake'm
- Co mnie ominęło? - zapytała i zaczęła go pić. Ja przestałam się śmiać i spojrzałam z uśmiechem na Simona
- Wygrałam zakład - uśmiechnęłam się zwycięsko
- Zrobiłeś to?! - moja siostra spojrzała na Simona z niedowierzaniem
- Nie jestem jakimś tchórzem - wywrócił oczami, a moja siostra zaczęła chichotać
- Spławił go? - zapytała i spojrzała na mnie
- A jak myślisz?
- Myślę, że.... Jest taki brzydki, że nawet laski by nie wyrwał - skrzyżowała ręce pod biustem i Spojrzała na Simona
- Ej! To nie jest prawda!
- Kurwa, wcale - Uśmiechnęła się cwanie
Przestałam ich słuchać i spojrzałam przez okno. Było piękne, słoneczne popołudnie. Cały tydzień było słonecznie, to dobrze, nie cierpię deszczu.
Nagle zauważałam jego.... Blondyna o pięknych, niebieskich oczach. Przyglądał mi się z zaciekawieniem, po czym kiwnął głową żebym z nim poszła.
- Zaraz wrócę - wstaje i wyszłam z kawiarni. Szłam z chłopakiem, który skręcił. Ciągle podążałam za nim, gdy znaleźliśmy się za kawiarnią, chłopak się zatrzymał i odwrócił w moją stronę
- Widzisz mnie? - jego głos... Był okropnie seksowny. Kurwa mać, nie myśl o tym teraz. Rozmawiasz z mordercą!
- No oczywiście, że cię widzę
- Kyliee!! - odwróciłam się w stronę swojej siostry, która do nas podeszła
- Co jest Kendall? - zapytałam ją, a ona mierzyła wzrokiem Jace'a
- Nie rozmawiaj z tym mordercą! - westchnęłam i spojrzałam na Jace'a
Co tu się dzieje? - spojrzałam na chłopaka o czarnych włosach i brązowych oczach. Miał lekki zarost i dużo tatuaży, oraz złoty kolczyk w nosie i w uchu
- Nic David, chce się dowiedzieć jak to możliwe, że nas widzą - Jace patrzył raz na mnie, a raz na Kendall
- To tylko dowodzi, że są takie jak my debilu
- My nie jesteśmy takie jak wy! - Kendall wtrąciła się w ich rozmowę, a oni na nią spojrzeli
- Jesteście nocnymi łowcami - powiedział chyba David jak zapamiętałam
- Nocnymi czym? - Kendall patrzyła na nich, jak na idiotów
- Nocnymi łowcami, zabijamy demony - popatrzyłam na Jace'a, a on na mnie
- Ja nie zabijam tak, jak wy - Kendall skrzyżowała ręce pod biustem
- No już, my zabijamy dla dobra ludzkości, ślicznotko - David pościł Kendall oczko
- Amator
- Dla ciebie seksiak, młoda damo - uśmiechnął się szeroko
Kendall wywróciła oczami i złapała mnie za rękę, po czym zaczęła ciągnąć za sobą.
- Gdzie mnie ciągniesz? - zapytałam i szłam za nią
- No jak gdzie? Do domu, a gdzie - Kendall szła dalej, a ja sobie przypomniałam o Simonie
![](https://img.wattpad.com/cover/191977590-288-k456213.jpg)
YOU ARE READING
I will not leave you - Dary Anioła 🥀
RomanceDwie młode dziewczyny i czyhające niebezpieczeństwo... Co okaże się ważniejsze rodzina czy miłość? Dziewczyny straciły matkę, a ojca nigdy nie poznały... niedługo po śmierci ich matki odkryły swe prawdziwe natury, każda z nich ma inne zdolności. Odk...