10.Shindou x Reader

3.1K 54 37
                                    

Shindou Takuto= Riccardo Di Rigo

[T/i] twoje imię
[T/n] twoje nazwisko
[K/o] kolor oczu

One shot dla @Akemi-Netana

————————

Siedzimy razem z Shindou u mnie w domu od kilku godzin i oglądamy filmy.

-Głodna jestem, popcorn się skończył-rozciągnęłam się

-Jeju [T/i] ty tylko o jednym- chłopak wywrócił oczami

-Chcesz iść zrobić popcorn?- poprosiłam

-Nie ma mowy, nie wstaję- pokręcił głową

-Prooooooszę- zrobiłam maślane oczka

-Ugh no dobra- Shindou wstał i poszedł do kuchni

Siedziałam chwilę ale zaczęło mi się nudzić, więc również poszłam do kuchni. Riccardo robił coś przy blacie. Chyba otwierał paczkę popcornu. Podeszłam i przytuliłam go od tyłu

-Bu- zaśmiałam się

-Bu- obrócił nas tak, że teraz ja byłam oparta o blat

Shindou patrzył się w moje [K/o] oczy. Zaczął się do mnie zbliżać, aż w końcu osiągnął niebezpieczną odległość. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.

-Eee to ja pójdę otworzę- dziękowałam w duchu, że ktoś przyszedł

Shindou odsunął się ode mnie i wrócił do czynności wykonywanych wcześniej, a ja poszłam otworzyć.

-Dzień dobry, przesyłka dla pani [T/i] [T/n]- powiedział kurier

-Tak to ja

-To proszę tutaj podpisik- wskazał długopisem miejsce na kartce

Podpisałam i odebrałam paczkę.

-Przyszły moje buuutyyy!- wydarłam się na cały dom

-Suuuuupeeeeer!- usłyszałam w odpowiedzi

Odłożyłam przesyłkę na szafkę i wróciłam do salonu. Shindou przyszedł z miską popcornu, którą od razu przejęłam.

-Pff- prychnął chłopak

-Nie prychaj bo nie dostaniesz- schowałam miskę pod rękoma

-A kto ci zrobił popcorn- uniósł jedną brew

-A kto za niego płacił- patrzyliśmy na siebie z powagą, po czym wybuchliśmy śmiechem

Wróciliśmy do oglądania filmu, na którym kompletnie nie mogłam się skupić. Męczyło mnie to co zdażyło się w kuchni. Co by było gdyby kurier nie przyszedł, albo przyjechał trochę później?

Jest już po 21. Zauważyłam, że Shindou zaczyna się zbierać.

-Może zostaniesz na noc?- zaproponowałam

-Nie, wiesz mam coś jutro z rana do załatwienia- chłopak odmówił

-Rozumiem... uważaj tylko jak będziesz szedł- przytuliłam Takuto

-Dobrze- zaśmiał się i odwzajemnił uścisk

Czułam dziwne ciepło w brzuchu gdy mnie objął. Riccardo wyszedł a ja zamknęłam za nim drzwi na klucz. Od razu poszłam się umyć i spać.

~Następny dzień~

Obudził mnie dźwięk budzika. Wyłączyłam go i wyciągnęłam się na łóżku. Podeszłam do szafy i wyjęłam z niej ubrania, które po chwili nałożyłam na siebie. Zeszłam na dół i wzięłam w rękę jabłko, które leżało w misce. Zjadłam je i wyszłam do szkoły. Gdy dotarłam na miejsce, szybko rozpoczęłam poszukiwania moich przyjaciółek.

One shoty Inazuma ElevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz