~ thank you jiminnie ~

482 70 24
                                    

Czy to jest sen? Dlaczego ja te kartki widzę dopiero po 10 latach? I jak on wpadł w ogóle na taki pomysł! To prawda, wydawał się być trochę zamknięty w sobie i widać było, że okazywanie uczuć i emocji sprawia mu trudność, ale żeby pisać mi listy i podrzucać je do mojej walizki? Pewnie nawet nie pomyślał, że mogę znaleźć je dopiero po kilku latach. Mam ochotę w tym momencie znaleźć list, który jest tym ostatnim i sprawdzić, czy wyjaśnił mi tam, dlaczego nie chciał powiedzieć mi jak się nazywa. Jedyny powód, jaki mogę teraz wymyślić, to tylko to, że tak naprawdę mnie nie lubił, a po prostu z powodu tego, że był moim hyungiem i dzielił ze mną domek czuł się za mnie odpowiedzialny i dlatego udawał. Ale czy naprawdę chciałby stracić tyle czasu ze mną tylko dlatego, bo ze mną mieszkał i byłem młodszy?

- Hobi... - powiedziałem do słuchawki telefonu - Przyjedź.

- Coś się stało? Znowu chcesz bawić się w berka? - wymamrotał

-  Yoongi do mnie napisał! 

- Co?

- Napisał do mnie list! I to nawet kilka! Przyjedź. 

- Zaraz będę. 

Jak powiedział, tak zrobił i kilka minut później siedzieliśmy już razem na moim łóżku.

- Czytaj. - powiedziałem wciskając mu do ręki przeczytany przeze mnie list

- Hmmm...Yoongi jest dziwny. - odpowiedział po przeczytaniu całości

- Dlaczego? To bardzo urocze!  - krzyknąłem 

- Jak uważasz. Ile ich jest?

- Dwadzieścia.

- Przeczytałeś wszystkie?

- Nie.

- Więc ile?

- Jeden.

- No to dawaj. Gdzie jest drugi?

 - Tutaj. - odpowiedziałem przekazując mu kartkę

02.07.2009

Drogi Jiminnie!

Na początku chciałem opisywać emocje i uczucia z każdego dnia spędzonego z tobą, ale uznałem, że wyjdzie z tego za dużo listów, a co za tym idzie - za dużo  czytania. Więc stwierdziłem, że będę pisać je co kilka dni.
Świetnie się dzisiaj z tobą bawiłem. Jesteś taki uroczy, kiedy przegrywasz ze mną w piłkę! Ale nic nie poradzę, że mam lepszego cela, i mocniejsze kopnięcie. Uwierz mi, jeszcze trochę, a może zacznie udawać ci się dokopywać piłkę chociaż do połowy drogi do bramki! Kiedy się denerwujesz, tak śmiesznie tupiesz nóżkami i zaciskasz piąstki, to wygląda naprawdę śmiesznie! Wtedy z twoich oczu powstają dwie małe kreseczki, tak samo jest, kiedy się śmiejesz. Albo to, kiedy dzisiaj mocno zaczerwieniłeś się, kiedy ubrudziłeś sobie buzię sosem od spaghetti, a ja wytarłem ci ją chusteczką. Łatwo cię zawstydzić! Mam wrażenie, że czasami czerwienisz się nawet wtedy, kiedy tylko na ciebie spojrzę! Aż tak na ciebie działam? Haha, to naprawdę kochane, bo widzę, że przy innych tak się nie dzieje! Do dziś pamiętam jak ostatnio, kiedy dziewczyny chciały mnie do swojej drużyny krzyknąłeś, że nie, tak, jakbym należał tylko do ciebie. Zacząłeś płakać, ale dla mnie to było naprawdę miłe! Mam wrażenie, że nikt nigdy nie lubił mnie tak jak ty. Kiedy to zrobiłeś, poczułem się ważny dla kogokolwiek. Nie wiem, czy kiedykolwiek tak czułem. Więc w tym liście bardzo chciałbym podziękować ci za to, że dzięki tobie chociaż przez czas wakacji mogę czuć się ważny dla kogoś. To bardzo fajne uczucie, spodobało mi się. Mam wrażenie, że cokolwiek by się nie działo, staniesz za mną murem. Chociaż to pokazuje, jak szybko przywiązujesz się do ludzi, a nie powiedziałbym, że to dobrze. Ludzie są różni, i może być tak, że bardzo się do kogoś przyzwyczaisz, a on cię skrzywdzi. Więc proszę, staraj się nie przyzwyczajać do wszystkich szybko. Nie mówię, że to źle, że tak mnie polubiłeś. Bardzo się z tego cieszę! Po prostu, nie każdy jest taki jak ja, i ktoś może kiedyś wykorzystać twoją ufność, a ja nie chcę, żeby stała ci się krzywda i żeby ktoś cię zranił. Jesteś taki kruchy i delikatny...

                                Yoongi
         

* * * * * 
Myślę nad zawieszeniem tej książki, mam wrażenie, że jest nudna i źle pisana.

◜our sunset ◞▪ ʏᵒᵒⁿᵐⁱⁿWhere stories live. Discover now