3. park trampolin czeka!

330 13 3
                                    

Perspektywa Mulan:

Dom Mulan, godzina 06:13

Wsztaliśmy z Megan bardzo rano czyli o 06:13 poszłam do łazienki się przebrać założyłam na siebie swoją ulubioną sukienke w dziwne wzorki i trampki sneakersy, włosy związałam w koka. Gdy się ogarnełam poszła Megan. Wyszła bardzo ładnie ubrana w niebieską sukienkę, niebieską szkużaną kurtkę i niebieskie trampki.

Puźniej poszłyśmy na duł do kuchni, by zjeść śniadanie. Megan zrobiła płatki z mlekiem. Gdy zjedliśmy to poszliśmy obejrzeć film albo telewizje.

Megan możemy zamiast horroru obejrzeć normalną telewizje? - zapytałam

Nie mów że się boisz - powiedziała i oczywiście musiała się zaśmiać

Nie ale nie chce mi się - powiedziałam odważniej

No okej ale wybierz kanał ok? -  zapytałam Megan

Uśmiechnełam się, weszliśmy na poddasze i włączyłam telewizor co wiadomości z Njnjago jak byłam mała to lubiłam je oglądać ale teraz to tak zbytnio to nie ale postanowiłam że obejrzymy. Był tak gościu który mówił.

Witam! Was bardzo serdecznie ja mam na imię John a to widomości z Ninjago. Po wczorajszej imprezie njnja słuch po nich zaginoł.

Aha czyli chyba mają kaca 😂😂

🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸

Perspektywa Nyi:

Klasztor, godzina 06:55

Wstałam tak jakoś o siódmej, obok mnie spał Jay w swojej uroczej piżamie ośmiornicy ja miałam lisa. Postanowiłam się nie lebić tylko wstać z łóżka.

Ałłł jak mnie głowa boli, przecież nic nie piłam, a mam kaca? - powiedziałam cicho

Poszłam pod prysznic by się trochę ożywić. Prawda ożywiłam się ale miałam nadal kaca czy co innego dziwnego, ubrałam się w czarną falbankową bluzkę na długi rękaw, spodnie z dziurami i sneakersy czarno białe.

Poszłam do kuchnie zrobić jakieś śniadanie dla całej drużynie gdy wieszłam do kuchni co? Sky spała na podłodzę.

Sky czemu śpisz na podłodze i to do tego w kuchni?- zapytałam

Ałł, co się dzieje? Gdzie ja jestem? - spytała

Jesteś w kuchni i masz chyba kaca ale niewiem po czym bo nie piłaś, robisz ze mną śniadanie dla całej drużyny?

S: Okej, ale co?

N: Naleśniki?

S: Dobry pomysł

Zrobiliśmy chyba milion naleśników, miałam tylko nadzieję że im zasmakuję.

Klasztor, godzina 08:01

Wszyscy wstali oprucz mojego chłopaka. Myślałam że jedynym leniem w naszej dróżynie jest Cole ale się myliłam chyba.

Co tak ładnie pachnie? - spytał cole

A postanowiliśmy z Sky że zrobimy wam śniadanie - powiedziałam z uśmiechem

Dziękujemy powiedzieli wszyscy

A gdzie Jay? - spytał się Zane z Kaiem

Właśnie chyba muszę go obudzić mojego śpiocha - powiedziałam i poszłam w strone pokoju.

Gdy weszłam zobaczyłam mojago chłopaka któty śpi jak misiek, ooo ale to urocze.

Jay wstawaj! - powiedziałam głośniejszym tonem niż zwykle

Nie, ja nie żyje - odpowiedział i wstał

N: Wstawaj bo nie przytulasa

J: No okej ale to tylko dla ciebie

J: A Nya?

N: Tak?

J: Chciałem cię spytać czy chciała byś może dzisiaj gdzieś pujść?

N: Randka?

J: Tak

N: To chętnie

J: Do parku trampolin?

N: Okej, ale musisz zjeść śniadanie

J: No okej, a co jest?

N: Naleśniki

J: Sama robiłaś?

N: Z pomocą sky

J: Ale ja cię kocham!

Życie Fall / Ukończona ✔ \Where stories live. Discover now