The best big brother D.K. ✔️

37. I ZNOWU PAKOWANKO

16. Sierpnia/piątek.
Obudziłam się o 8'30 w domu Sara. Z kuchni dochodził zapach gofrów. Tak szybko jak z gibsem było to możliwe Zbiegłam po schodach na dół. W kuchni Sara właśnie stawiała butelkę i bitą śmietanę na stół. Po chwili wróciła z goframi. Właśnie siadałam przy stole kiedy w kuchni zobaczyłam Dawida. Szybko od niego Podeszłam i go przytuliłam. Kiedy się od niego uwolniłam usiedliśmy wszyscy przy stole. "Ala kiedy skończysz jeść, jedziemy do domu i będziesz musiałam pakować walizkę. Zapomniałem że dzisiaj lecimy do Grecji na obóz. Spakujesz się na dwa tygodnie bo na obozy 18+ też jedziesz ale będzie to dla ciebie tak samo jak normalny Obóz.", powiedział Dawid. "ok", powiedziałam i tak ja powiedział Kwiat tak zrobiliśmy. Skończyłam jeść, wziełam swoje rzeczy i pojechaliśmy do domu. W domu obydwoje poszliśmy do swoich pokoi się spakować. Spakowałem wszystko co uważałam za potrzebne. Do małego plecaka który wygląda o tak:

, włożyłam telefon, powerBanka, słuchawki, ładowarkę, książke i portfel. Kiedy skończyłam zniosłam wszystko na dół. Oczywiście Dawida to zdenerwowało że go nie poprosiłam o pomoc. Dawid na podróż założył piżame 😂😂 a ja krótkie, szare, dresowe spodnie i różową bluske z pandą a na nogi czarne sandały które kupiłam w CCC.

Dwie godziny później byliśmy na lotnisku w Wawie. Kiedy już oddaliśmy bagaże Dawid wystawiał coś na Insta Story a ja siedziałam na ławce i czekałam.

Lot przeminął nawet spokojnie. Ja albo czytałam albo słuchałam muzyki a Dawid coś pisał na laptopie. Tylko na początku Kwiat świrował że się boi ale później to już nie. W Grecji byliśmy gdzieś o 14. Do Hotelu jechaliśmy jakieś 30 minut czyli o 14'30 byliśmy koło hotelu . Najpierw poszliśmy zanieść walizki do pokoi. Miałam pokój z obozowiczkami które podobno mieszkają gdzieś w pobliżu nas w Wawie. Postawiłam rzeczy na wolnym łóżku. No myślałam że jest wolne bo przy nim nie było radnych rzeczy. Kiedy szliśmy w stronę sali gdzie czekały Kwiatonators słyszeliśmy jak śpiewają. Wszyscy byli tak zajęci śpiewanie że nawet nie zauważyli że wchodzimy. Weszliśmy na scenę i nadal nikt nie widział że jesteśmy. Wszyscy usiedliśmy. Z "Wszyscy" miałam na myśli Ja, Dawid, Wrzosek, Igor, Sara i Karla. Ja i Dawid wzięliśmy sobie po mikrofonie i się dołończyliśmy do fanów którzy właśnie śpiewali "Mordo". "Nie mów do mnie Mordo bo nie znamy się.. ", zaśpiewałam razem dla z Dawidem i właśnie w tym momencie 100 dziewczyn zorientowało sei że siedzimy na sali i razem z nimi śpiewamy.
Całe 3 godziny minęły śpiewaniem, pytaniami itd. Kiedy wszyscy poszli do pokoi ja musiałam jeszcze puść do pokoju Dawida po tabletki przeciw bólowe bo mnie noga bolała na której jeszcze przez 3 tygodnie muszę mieć gips. Wzięłam tabletki i poszłam do mojego pokoju. Przed drzwiami głęboko odetchnełam i weszłam. "Cześć", powiedziałam kiedy wszystkie 3 się na mnie popatrzały. Dziewczyny też się przedstawiły.
Ela, Mania i Frania. Były bardzo miłe i odrazu się zaprzyjaźniłyśmy. Gdzieś koło 21 zasnęłam.

Hejka trochę późno ale dobra mam pomysł że do końca TVK w którym ale bierze udział będzie ta czes. A później zrobię drugą jak będziecie chcieli. No więc niec wiem kiedy następny rozdział będzie wtedy kiedy będzie. Obozu 18+ nie będę dokładnie opisywać tylko do info no to narka.