4

756 27 19
                                    

-błagam cie marek, nie  rób z  siebie  idioty- wymruczał pod swoim  krzywym ryjem wawrzyn

ja na to odpowiedziałem  cichym wydechem

wpatrywałem sie  prosto w  oczy  wawrzyna , którego  wzrok wskazywał na  tył ,  gdzie  prawdopodobnie  ktoś siedział, odwróciłem się i za  sobą zobaczyłem  tak  zwanego  pałkersona z wyłupiastymi  oczami  które  sie  wpatrywały  w  moje  plecy .

-creepy...- wyszeptałem a  po  mojej  skórze przeszły  ciarki

ł- taa..- zobaczyłem że w  jego  oczach również ukrywa  sie  strach.

odwróciłem  sie ponownie w  strone  łukasza a  na naszym  stole  leżało  już jedzenie.

gdy  zjedliśmy, wraz  z  łukaszem  poszliśmy do  mojego  domu bo  zaproponowałem  nam  nocke .

w nocy

obudziłem  sie  i  po  cichu  wstałem  z  łóżka , dostrzegłem przez okno kogoś spojrzenie,  sięgnąłem  po  latarkę i  poświeciłem  w  okno, zobaczyłem  tam samego pałkersona  z tymi  swoimi wyłupiastymi oczami  momo oraz  jego  ręce dotykające  szyby.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA ŁUKASZ!!!!!!!!!!

chłopak momentalie  wzbudził  sie  i zapytał  co  sie  stało

no  nie  widzisz ?! i  skierowałem palcem  wskazującym  na  okno

ł-ymm  ale  marek  tam  nic  nie  ma

obróciłem sie  w  strone  okna a  ten  sam  żiżej nadal  tam  był

ł- mare-

-shhh-  przerwałem mu  aby  usłyszeć  co   pałkerson tam  szepcze

-zostawcie  subaa...

wraz  z  łukaszem  popatrzyliśmy  sie na  siebie  i  natychmiastowo wzielismy  laptopa na  łóżko  i  zostawilismy suba na  kanale zizeja.

pózniej  popatrzylismy sie  w okno  a żizeja  juz  nie  było , wraz  z  łukaszem padliśmy  na  łóżko i z  otwartym  laptopem zasnelismy

----------------------- pv. laptop

kanał deejaypallaside

w  tym  momencie  na  ekranie  laptopa pojawił sie  ten  sam zizej ktory  wczesniej  był w  oknie.

-zostawcie  subaa...

-bo  jak  nie..

-to  w  nocy  przyjdzie zizej..

- i  was  ostro  wyrucha..

Sex  On  The  Beach IkxkIWhere stories live. Discover now