Przygotowania.

2.3K 161 111
                                    

[MARINETTE P.R.W.]

Wróciłam do domu czując małą fazę. Rodziców nie było, więc obawy przed przypałem spadły do zera.

- Tikki jesteś zła, czy coś?-odezwałam się do mojej kwami, gdy byłam już w moim pokoju.
- Nie.
- Na pewno?
- Tak. Przecież każdy ma prawo się trochę zabawić, poza tym dobrze wiesz że nie umiem się na ciebie gniewać.
- No dobrze.

Uśmiechnęłam się i podeszłam do szafy. Znów ten problem każdej kobiety...

- Tikki doradź w co mam się ubrać.-popatrzyłam na nią błagalnym wzrokiem.
- A co byś chciała? Tak mniej więcej?
- No odpowiednio. Za bardzo nie wyzywająco, ale ładnie.
- Dobra. Daj mi chwilę.

Stworzonko podleciało do szafy, i zaczęło przeglądać moje ubrania. Ja w tym czasie położyłam się na łóżku i wzięłam telefon do ręki.

Oczywiście na klasowej grupie był spam...

Rodzinka Zjebusów🤦💞

Model: Co mnie ominęło?
K00zak: Weź nie pytaj tylko przewiń sobie do góry.
Smerf: Dziś u mnie, spotkanie klasowe o 19:30. ;)
Model: Pierdole te twoje spotkania. Ostatnio nie skończyło się fajnie :))
Smerf: Wszystko już wyjaśnione. Adrien zluzuj te swoje stringi.
Kłamczucha: Mmm Adrien, a jakiego koloru masz te swoje stringeczki? 😏
K00zak: Uuuuu hahahahaha. No Adrien dawaj, pochwal się.
Model: @Smerf chcesz stracić zęby? :)
Smerf: Uważaj, abyś ty nie stracił. :*
Model: Pedał.
Smerf: Miło mi. Luka.
Kagami: Uważaj na słowa frajerze. Jakim prawem obrażasz Adriena!?
Ja: Co ona tu robi!? Ona nawet nie jest w naszej klasie!
Królowa: Zgadzam się. Kto ją dodał?
Kagami: Co was to obchodzi suki?
Ja: Mówisz o sobie?
Kagami: Nie tak bardzo jak o tobie.
Ja: Szmato, bądź pokorna.

Dziennikarka zmieniła nick Kagami na Pokorna Suka.

K00zak: XDDDD
DJ: XD
Królowa: Pięknie. :)
Dziennikarka: Wiem, dziękuję.
Model: ...
Ja: Pasuje idealnie.
Pokorna Suka: Do twojego ryja.
Ja: Ryj to ty masz, ja mam twarz.
Model: Taką ładną.
Smerf: I do tego taką słodką.
Ja: @Model XD?
Kłamczucha: Jestem o sto razy ładniejsza od niej.
K00zak: Nie.
Smerf: No chyba cię piorun pierdolnął.
Model: Yy nie.
Dziennikarka: Ej wiecie że kiedyś myślałam, że Lila stoi przed moim domem, a okazało się, że to był zwykły kosz?
DJ: XDD
Ja: Jebłam.

Westchnęłam ciężko, zgasiłam ekran telefonu, odłożyłam go i spojrzałam na Tikki, która chyba kończyła mi outfit.

- I jak? Co mi wybrałaś?-zapytałam wstawiając z łóżka.
- Jeszcze myślę nad górną częścią.
- A jaki jest dół?
- Masz na krześle przy toaletce.

Podeszłam do wyznaczonego miejsca i podniosłam z krzesła połowę ciuchów.

Jak się okazało Tikki ma podobny gust do mnie.

Wybrała mi czarne kabaretki, jasne jeansy, które miały 4 dziury. Jedną nad kolanem w prawej nodze, a następne trzy w lewej. Dwie na udzie, jedna na kolanie.

- Mam!!-krzyknęła nagle.
- Pokazuj.

Tikki pokazała mi kremowo-szarawy top, który ma rękawy do łokci, a po boku jest związany, przez co odkrywa mój brzuch.

Is this love? ||MIRACULUM||Where stories live. Discover now