Rabarbar: Pójść po coś do picia?
Ja: Jak chcesz.
Rabarbar: *przynosi colę*
Ja: Uwaga, bo jest wstrząśnięte i może się wylać.
Rabarbar: Nie ucz mistrza coli nalewać, ok?
Rabarbar: Ale syczy.
Ja: Jak Ayame.
Ja: ...
Ja: Jak Crowley.
Rabarbar: Sssssss
Ja: Tududutududu...
Rabarbar: XD
Ja: XD
Wiem, że to sensu nie ma, ale jest piękne, ok?
Prawie taki sam jest u RadioaktywnaCytruska