Czym jestem? 🐺

63 2 2
                                    

     W pewnym momencie wszystko, co widziałam, to ciemność.

Obudziłam się w jakimś pomieszczeniu. Rozejrzałam się po pokoju i zauważyłam, ze dominuje w nim drewno. 
Powoli wstałam, zaczęłam chodzić po pokoju z nadzieją, że coś ciekawego zobaczę. Tak się tez stało. Na dużej, drewnianej komodzie było postawione zdjęcie.  Na nim był młody chłopak, przystojny lecz nie w moim typie. Przyjrzałam się mu bliżej, jednak nic mi nie świtało.  Zaczęłam dalej się rozglądać, oprócz zdjęć tego chłopaka, znalazłam tez moje co wywołało u mnie nie małe zdziwienie.
Nagle drzwi się otworzyły, a przez nie wszedł Peter z herbatką na różowej  tacy ze wzorem kwiatów. Zaczęłam się cicho śmiać, co ja gadam, zaczęłam tam dosłownie tarzać się ze śmiechu po podłodze. Wujek przez chwile  patrzył się na mnie z zażenowaniem, po czym wyciągnął do mnie rękę, żebym mogła wstać, co tez uczyniłam. Odrazu wzięłam się za picie herbatki, no no, Peter się postarał! Była serio pyszna!

- Jak się czujesz? Przez Ciebie moje bębenki prawie straciły na ważności..- ironicznie zaczął rozmowę. Typowy Peter..
- Myślę, ze to nie przeze mnie, tylko przez Twój wiek, ale nie wnikam.- odpyskowałam.
- Zaczynam myśleć, ze powinienem zostawić Cię w tym lesie..- przypomniałam sobie wszystko

- Gdzie jest Safe? Gdzie w ogóle jestem?!- zasypałam go pytaniami w tym stylu.
Zawołał Safe, po chwili przybiegła i przytuliła się do mnie.
-Tutaj, a jesteśmy u babci Zofii, jest tutaj tez Victoria. -czy ja dobrze usłyszałam??
Chwile później do pokoju weszła babcia, razem z piękną dziewczyną. Miała ciemne włosy, piękne, duże zielone oczy. To musi być Victoria. Dziewczyna bez wahania podbiegła do mnie i zaczęła mnie przytulać mówiąc, że myślała, że mnie już nigdy nie zobaczy.  Tak.. to musi być ona. Zaczęłyśmy się do siebie jeszcze bardziej przytulać, po chwili tez płakać. Moment po tym, jak oderwałyśmy się od siebie, podeszła do mnie babcia.
- Blue, jak ja Ciebie dawno nie widziałam! - wyznała ciepłym głosem.
-Tęskniłam babciu. - powiedziałam cicho.
-Widze, że z Peterem już się zapoznałaś, co? Teraz będziemy musieli Cię szkolić i zacząć przygotowania. Lekcji trochę będzie, ale dasz sobie radę. Na początek dowiemy się czym jesteś, a następnie przejdziemy do głównej części. Nauczymy Cię samokontroli, zaczniemy powoli odkrywać twoje zdolności i już niedługo będziesz potrafiła robić rzeczy, o których nie miałaś pojęcia, ze potrafisz, ale po kolei.

         Ciekawiło mnie to, czym jestem i jakie mam umiejętności..

Hello my Ginger Pack!! W związku z kwarantanną mam więcej czasu na dosłownie wszystko, wiec mam nadzieje, ze pojawi się trochę rozdziałów w ciągu tych dwóch tygodni. Chciałabym napisać, ze jeśli nie musicie, nie wychodźcie na ten czas z domu dla dobra swojego i innych. Dzisiaj rozdział był troszkę dłuższy, w nocy mam plan napisać ich kilka mam nadzieje ze mi to wyjdzie, jeszcze chce wam podziękować za tak wysokie notowanie w #lydiamartin !! Mamy 1 miejsce! Dziekuje wam i kocham was, do następnego! ❤️😋

Girl with a PackWhere stories live. Discover now