16

2.3K 166 178
                                    

Chciałaś wiedzieć co się z nim stało, dlaczego wtedy okłamał Deku. Gdy go o to zapytałaś uniknął odpowiedzi. Chciał zmienić temat ale ty nalegałaś. Po jakimś czasie braku porozumienia po prostu zapytałaś, czy zamierza ci powiedzieć o co chodziło. Dwukolorowy kiwnął przecząco głową co się zirytowało. Szybko zakończyłaś spotkanie pod pretekstem pomocy sąsiadce z remontem i wróciłaś do domu.

Gdy byłaś już na miejscu zadzwonił do ciebie Denki. Zdziwiło cię, że dzwoni. Nie dzwonił do ciebie chyba przez ,,ruski rok". Gdy odebrałaś usłyszałaś jego zdyszany głos, tak jakby przez godzinę biegał wokół szkoły. Zaproponował ci abyś go odwiedziła. Powiedział ci tylko, że jest też Mina, Deku i na twoje nieszczęście Momo. Ma podobno przyjść też Uraraka i jakaś inna dziewczyna lub chłopak. Jako, że od dawna nie spędzałaś czasu z nikim innym z ua poza Todorokim zgodziłaś się.

Wyszłaś na autobus a gdy przyjechał zajęłaś pojedyncze miejsce. Założyłaś słuchawki i jechałaś praktycznie aż na koniec trasy autobusowej, Denki mieszka naprawdę daleko. Z spokojnej przejażdżki wybudził cię dźwięk SMS.

Todoroki Shoto: Kocham cię [zdrobnienie imienia Reader], wiesz?

[Reader]: Po co mi to mówisz?

Todoroki Shoto: Tak po prostu.

[Reader]: Sorry, jadę do Denkiego nie mam czasu. Pa.

Gdy jeszcze raz przeczytałaś twoją krótką konwersację z Todorokim zrobiło ci się dość dziwnie. Aż sama zdziwiłaś się jak chamsko potraktowałaś własnego chłopaka. Gdy już miałaś pisać mu, że też go kochasz przypomniałaś sobie, że przecież cię okłamał i nie chce ci powiedzieć o co chodzi. Myśli o przeproszeniu go szybko zniknęły.

Trafiłaś pod dom Denkiego. Otworzył ci sam chłopak. Uśmiechnęłaś się i zapytałaś dlaczego i po co cię zaprosił. On jednak nic nie powiedział i tylko złapał cię za dłoń. Dom Denkiego mimo wszystko był duży, o wiele większy niż twój. W domu nie było rodziców, ale za to był Deku, Mina i Momo - tak jak powiedział chłopak przez telefon.

Usiadłaś na kanapie i chwile rozmawiałaś z dziewczynami o głupotach, aż Momo zapytała cię o numer Todorokiego. Zaproponowałaś jej sarkastycznie by sama się o niego zapytała, lecz ona powiedziała, że nie ma na to czasu. Głupio zaznaczyła, że przecież to ona tańczy z nim na ,,studniówce" trzecioklasistów, a nie ty.

Byłaś już mocno zdenerwowana na brunetkę ale dałaś jej numer chłopaka. By się bardziej nie denerwowałaś poszłaś do Denkiego. Był w kuchni, przygotowywał popcorn. Szybko okazało się, że chłopak i jego koleżanki przygotowały noc filmową. Ty lubiłaś oglądać anime [twoje ulubione anime] było twoim ulubionym. Filmy, jakiekolwiek filmy cię nudziły. Nieprzyzwoicie było jednak tak nagle zrezygnować.

Rozsiedliście się na kanapie i wygodnych pufach. Razem z Kaminarim rozłożyliście przekąski tak by każdy miał chociaż jedną miskę na wyciągnięcie ręki. Grupa przyjaciół zdecydowała się na jakiś film o bohaterach z innych krajów. Ty po prostu przytakiwałaś na propozycje, bo kompletnie nie orientowałaś się w tematyce filmowej.

W trakcie seansu zadzwonił do ciebie telefon, zapomniałaś wyciszyć dźwięku. To był Todoroki. Momo, która siedziała obok ciebie zauważyła kto do ciebie dzwoni. Szybko jednak rozłączyłaś połączenie i wyciszyłaś dzwonek. Brunetka proponowała żebyś jednak odebrała, ale gdy to ONA mówiła ci co masz robić tym bardziej tego nie zrobiłaś.

Seans filmowy zakończył się mega późno, Denki pozwolił wam wszystkim spać u niego. Ty leżałaś na materacu, tak jak Deku, Momo i Mina. W sumie wszyscy goście Denkiego spali na materacu. Gdy rano obudziłaś się stała nad tobą Momo. Przetarłaś oczy i zaczęłaś słuchać jej pogmatwanego języka.

Dziewczyna zapytała czy masz jakiś kontakt z Todorokim. Podobno dzwoni do niego od kilku godzin. Nie zdziwiło cię to, pewnie znowu gdzieś się urwał i nikomu nie powie. Zapewniłaś brunetkę, że na pewno dzisiaj oddzwoni, w końcu sobota. Może pojechał gdzieś z tatą czy rodzeństwem i wyłączył komórkę.

Todoroki x reader I wróg Where stories live. Discover now