klasa VIa czyli klasa raków, koksów i cyganów

Piccolo

To jak w tamtym rozdziale było że miałam na pierwszych lekcjach wf, to właśnie o wf będzie mowa

To tak:

Na przerwie przed lekcjami zjadłam całą puszkę tej takiej bitej śmietany i mnie brzuch bolał więc pzdr haha

Aleee

To nie o tym mowa, chodzi o to że prawie rozwalilysmy piccolo

Ala - przyniosla piccolo do szkoły i zaczęło się otwieranie...

Tak się złożyło, że pierwszy raz wszystko wyszło git, otworzył się i wgl, ale jak Ala to zamknęła to musiały nam pomagać 7 klasy żeby to otworzyć i prawie rozwalilysmy przy tym piccolo.

A jak później wszystko było git, piłyśmy tego szampana, to ja zaczęłam gadać ze będę kiedyś alkoholikiem XDDDD

ZIUUUUUM