05.05.2020

303 21 4
                                    

Dzisiaj zdecydowałam że po kwarantannie wracam na terapię. Mam nadzieję, że sytuacja niedługo się polepszy i będzie to dla mnie możliwe.
Zjadłam dzisiaj ponad połowe obiadu, strasznie drżały mi ręce i od razu chciało mi się wymiotować, ale na szczęście tego nie zrobiłam. Ostatnio jestem wyczerpana i nie mam ochoty robić cokolwiek, nawet przestałam ćwiczyć. Zaczęłam znowu obsesyjnie się ważyć, moja waga pod koniec dnia musi być taka sama jak rano. Na razie schudłam 1 kilo i mam nadzieję, że nie poleci to drastycznie w dół. Czuję się bezsilna i strasznie się boję co będzie działo się w następnych dniach. Cały dzień moje ciało drży.
Ale żeby nie mówić tylko o negatywnych rzeczach, wczoraj spotkałam się z przyjaciółką i wtedy naprawdę mogłam się od tego wszystkiego oderwać, zapomnieć i cieszyć się spotkaniem. Wsparcie moich bliskich strasznie mi pomaga, bardzo się cieszę że ich mam.
Mam nadzieję, że dzisiaj szybko usnę i ten dzień się w końcu skończy.
A jutro będę walczyć dalej!:)

Dziennik anorektyczkiWhere stories live. Discover now