Rozdział 1

435 9 4
                                    

 - To Sam, zaczniesz odmawiać modlitwę - powiedziała Letty i zaczęłam ją mówić, jak skończyłam zabraliśmy się za zjedzenie. Po kolacji pomogłam Letty pozmywać naczynia a po tej czynności wróciłam do pokoju, wykąpałam się i poszłam spać. 

Obudziłam się jakoś o 4:30. Dlaczego tak wcześnie? A to dlatego że tak jak wiecie pracuje u Hobbs'a i przyjeżdżam tam dość wcześnie żeby ogarnąć to co trzeba a potem ruszyć na misje i tak w kółko. Wstałam, poszłam do szafy a potem do łazienki, po ogarnięciu się zeszłam na dół, zjadłam szybkie śniadanie, ubrałam buty i wyszłam z domu. Zanim pojechałam do pracy to wstąpiłam do sklepu i kupiłam kawę oraz coś do jedzenia. Po wyjściu ze sklepu od razu ruszyłam na miejsca. Będą już w pracy, podeszłam do Hobbs'a i podałam mu kawe, i jedzenie. 

- Dzięki - powiedział 

- Nie ma za co. Co dziś jest do roboty? - zapytałam 

- Papiery na razie a potem nie wiem - powiedział a ja poszłam sprawdzać te papiery 

- Dużo ich nie ma - powiedziałam do siebie i zabrałam się do pracy. Po 3 godzinach ogarnełam papiery i zaniosłam je do Luke. - Trzymaj - powiedziałam i podałam mu papiery 

- Już? - zapytał zdziwiony 

- Robiłam je trzy godziny - powiedziałam i usiadłam przed swój laptop i zaczęłam przy nim pracować. 

***

Godzina 18:30

Po skończonej pracy wróciłam do domu i pierwsze co zrobiłam to pójście się wykąpać. Po wykonaniu tej i innej czynności zeszłam na dół i zobaczyłam że wszyscy siedzą w ogrodzie więc poszłam do nich i pierwsze co zrobiłam to pocałowałam Hana w policzek na powitanie a z resztą się przytuliłam. 

- Sam? - zapytała Letty 

- Tak? - zapytałam 

- Mogłabyś jutro się urwać z pracy? Bo chcemy jutro jechać odwiedzić Mie i Briana - powiedziała Letty 

- Oj nie wiem, musiała bym pogadać z Lukiem na ten temat - powiedziałam i usiadłam obok swojego chłopaka - Pojadę do niego jutro i się zapytam - powiedziałam i się uśmiechnełam do Letty a ona to odwzajemniła. Wszyscy zaczęliśmy jeść i rozmawiać ze sobą. Po skończonej kolacji pomogłam posprzątać a potem wróciłam do pokoju gdzie czekał Han. 

- Szybko dziś wróciłaś - powiedział i położył się na łóżku 

- No 2 godziny wcześniej - powiedziałam i położyłam się obok chłopaka 

- Zmęczona jesteś? - zapytał 

- Trochę - powiedziałam i się wtuliłam w chłopaka 

- To idziemy spać - powiedział i zaczął mnie smerać po głowie. Dzięki temu usnęłam i było wygodnie. 


Dobra stwierdziłam dzisiaj że napisze chociaż jeden rozdział byście wiedzieli mniej więcej jak to się zapowiada itp. możliwe że pod koniec miesiąca napisze 2 rozdział. A jak zaczną się wakacje to postaram się co tydzień wstawiać nowy rozdział. Mam nadzieję że ta część tak samo się przyjmie jak dwie ostatnie. Dajcie znać w kom czy wam się podoba :) 

Fast and Furious  - new life #3Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang