Romans Bez Romansu

Rozdział 6 - platoniczne relacje

Czy osoby, które nie są aromatyczne mogą być w relacji platonicznej?

No cóż, oczywiście, że mogą jeśli chcą. Zapewne są osoby, które z jakiś powodów nie chcą aby ich relacja była typowo romantyczna i jest to całkowicie w porządku. Jednak najczęściej taki typ relacji jest kojarzony z osobami ze spektrum "a" (zarówno aro jak i ace). Nie chcę jakkolwiek tej relacji określać dokładniej, ponieważ uważam, że każdy sam wyznacza jej granice. Dla danej osoby w takim związku okej może być całowanie się, a dla innej osoby okej będzie tylko przytulanie. To partnerzy wyznaczają co jest dla nich komfortowe. Wracając do pytania, każdy ma prawo decydować o tym w jakiej chce być relacji w zależności od jego i partnera/partnerki woli.

Czy osoba aromantyczna mogła przestać odczuwać pociąg romantyczny dopiero po jakimś czasie swojego życia czy żeby określać się aro, nie można od samego początku żywić żadnych romantycznych uczuć do drugiej osoby?

To jest bardzo skomplikowane pytanie. Otóż zazwyczaj spotykam się z tym, że osoby aro już od zawsze czuły się jakoś "inaczej" względem partnerów/partnerek niż było to określane i uznawane w społeczeństwie. Fakt, że ktoś już odczuł pociąg romantyczny względem tej jednej osoby może sugerować greyromantyczność. Ale chcę zaznaczyć, że jeżeli jednostka uważa, że jest aromatyczna (nawet jeżeli odczuła pociąg romantyczny; warto wspomnieć, że niektórzy po prostu nie identyfikują się z terminem grey i wolą określenie aro) to tak jest.

Jako iż orientacja często ulega zmianom to istnieje prawdopodobieństwo, że dana osoba była romantyczna, jednak z czasem się to zmieniło. Jest to jedna z opcji.

Ja sama przez pewien czas miałam podobne pytania, jednak znaleźć odpowiedzi pomogła mi dogłębna analiza moich relacji i uczuć. Trzeba  dokładnie poznać siebie, bo na pytania o nas tylko my znamy solucje.

Powtórzę jeszcze, że ta sytuacja z mojej perspektywy wskazuje na greyromantyczność, jednak tylko osoba doświadczająca tego problemu może stwierdzić czy to prawda.

Polecasz jakieś strony z informacjami o spektrum grey i a dla "świeżych" asów?

No cóż jak wiadomo polski nie jest najbardziej powszechnym językiem, więc ciężko aby jakkolwiek rzetelne źródło informacji w tym języku się znalazło. Jedyne co egzystuje na tę chwilę to artykuły na jakiś portalach typu "medonet"czy "poradnia-harmonia" i porządna strona na Wikipedii. Jednak jeżeli chcielibyście poczytać coś rzeczywiście solidnego i bariera językowa nie jest dla was przeszkodą to naprawdę polecam AVENwiki. Świetna strona i odpowiednia szczególnie dla tych "świeżych" w spektrum "a" lub grey.

Czy osoby aseksualne mają niższe libido od innych czy po prostu w ogóle go nie mają?

Wiele osób uważa, że to właśnie brak libida/ niższe libido "powoduje"(okropne określenie, ale właśnie takim słownictwem posługują się ci którzy próbują "wyjaśnić" aseksualizm) aseksualność. Prawda jest jednak zupełnie inna - osoby aseksualne posiadają libido, jednak jest one oddzielone od pociągu seksualnego. Czyli mówiąc trochę inaczej, popęd seksualny (czyli libido) nie przekłada się na chęć seksu.

Dlaczego autochoriseksualnizm jest w spektrum aseksualności?

Dla niewtajemniczonych, autochoriseksualnizm to orientacja w której dana osoba nie chce seksu, ale może fantazjować o osobie, która jej się podoba, masturbować się do tej jednostki itp.

Osoby te należą do spektrum "a", a nie grey ponieważ nie odczuwają pociągu seksualnego. Autochori po prostu zapewniają sobie przyjemności seksualne, ale nie chcą doświadczać intymności zwiazanych z seksem.

Czy bycie aroflux to po prostu aromantyczna wersja bycia aceflux?

W skrócie tak można to ująć. To po prostu zmiana pozycji(orientacji)w środowisku i spektrum aro/grey. Jednak warto pamiętać, że ta zmiana jest dość częsta, czyli na przestrzeni miesięcy, tygodni, dni.

Jak zwykle zachęcam do zadawania pytań.

Calliope Haris