Czyli przegląd moich dziwnych OC.
{W mediach coś co znalazłam przez przypadek i po prostu postanowiłam się tym podzielić.}
Naszedł czas na potężną dawkę krindżu... *wzdycha
Zanim przejdę do OC wyjaśnię pare rzeczy. Przede wszystkim większość to postacie tworzone kilka lat temu, więc chyba wiadomo jakiej jakości jest ich design. Narysowałam je nowym stylem, bo większości starszych rysunków (5-6 klasa) pozbyłam się jakiś czas temu, ale spokojnie, udało mi się wytargać coś z pudła.
W każdym razie zapraszam, pośmiejemy się razem XD
Na początek coś nowszego, czyli sprzed kilku miesięcy.
To po lewej można uznać za moje OC. Ogólnie to po prostu rasa wymyślona na potrzebę mojego dziwnego świata fantasy.(zmora z głębin pudła)
(rysowane niedawno)
Każdy prawilny czytelnik książek fantasy ma przynajmniej jedno OC które potrafi się posługiwać magią. W moim przypadku jest to jakaś bezimienna czarownica. Nie wiem co mnie natchnęło by coś takiego stworzyć ALE pomysł domku na pajęczych nóżkach mi się podoba
¯\_ ⍨⃝_/¯A teraz wchodzimy w etap porządnego krindżu i złodziejstwa.
(Pomyśleć że rok temu rysowałam w ten sposób XD)
(rysowane niedawno)
(z tego designu rysunku nie ma, ale miałam opisany jej wygląd w moim "OC zeszycie" więc no)Coś nie pykło i to bardzo XD
Nie mam pojęcia czym jest ta broń. To chyba coś na kształt minigun+lanca+harupn?
W każdym razie ten pomysł na broń "pożyczyłam" z Darling in the Franxx.
(najpierw powstała postać a później sobie ukradłam broń lel)
Tak, w jej metalowym łapsku jest zamknięte demono podobne coś. Nie pytajcie, bo sama nie wiem o co chodzi.Mmm jakże estetycznie pognieciona kartka.
Tutaj powstrzymam się od komentarzy bo nic nie wyrazi mojego zażenowania XD*reference
(don't mind my crappy ingrisz)
Tutaj wgl ukradłam Dorotkę, bo po co się ograniczać? XD Tak, to miało być OC z BnHA.Dobra to tyle na dzisiaj. Dajcie znać czy chcielibyście drugą część, bo mam jeszcze sporo takich "perełek".
PS kiedyś te OC naprawię, bo jak złe by nie były to mimo wszystko żywię do nich pewną sympatię.
CZYTASZ
ARTBOOK (ZAMÓWIENIA OTWARTE)
RandomNiezbyt ambitne bazgroły part 1. Polecam czytać od końca dla własnego bezpieczeństwa i zdrowia. Jak tytuł głosi: zamównia otwarte. Zapraszam.