67. Oszuści

1K 128 229
                                    

Adam Mickiewicz utworzył konwersację
Adam Mickiewicz dodał użytkownika: Juliusz Słowacki

Adam Mickiewicz: Julek, do jasnej cholery, gdzie ty się podziewasz???

Adam Mickiewicz: Zośka monitoruje mnie co pięć minut i tylko pyta, gdzie zniknąłeś

Adam Mickiewicz: Błagam, odpisz mi wreszcie

Juliusz Słowacki: Juliusz, na imię mam Juliusz

Juliusz Słowacki: I zamknąłem się w łazience

Adam Mickiewicz: Po kiego czorta??!!

Juliusz Słowacki: Pomyślmy, może mam już dość udawania przed wszystkimi Twojego chłopaka!

Juliusz Słowacki: Jeśli jeszcze raz ktoś nazwie nas uroczą parą, to puszczę pawia

Adam Mickiewicz: Mnie też to się nie podoba, ale staramy się przecież unikać ludzi

Juliusz Słowacki: Ta, tylko jest tu chyba całe nastoletnie społeczeństwo naszego miasta!

Adam Mickiewicz: Bez przesady, nikt nas tu nie zna

Juliusz Słowacki: Ale niektórzy z nich znają moją mamę z tych durnych spotkań

Adam Mickiewicz: To problem?

Juliusz Słowacki: Przecież gdyby ona się dowiedziała... nieee, to by była totalna katastrofa, chyba bym się zastrzelił

Adam Mickiewicz: Słowacki, spokojnie, nikt się o niczym nie dowie i tym bardziej nie będziesz do siebie strzelał

Juliusz Słowacki: Dobra, zapomnij o tym

Adam Mickiewicz: Julek, posłuchaj-

Juliusz Słowacki: I nie mów tak do mnie, bo nie wytrzymam i Ci przywalę, a według Cypriana mam niezłego prawego

Adam Mickiewicz: Kotku, wszystko już OK?

Adam Mickiewicz: Martwię się o ciebie <3

Adam Mickiewicz: Sorry za ten cringe, Zośka zerkała mi w ekran

Adam Mickiewicz: Jeszcze wrócimy do poprzedniego tematu

Juliusz Słowacki: Yhm

Adam Mickiewicz: A teraz błagam cię, kochany, wróć do mnie

Adam Mickiewicz: Nie wiem ile jeszcze wymówek jestem w stanie wymyślić

Adam Mickiewicz: Masz już chyba wszystkie możliwe uczulenia, włącznie z tym na tlen w powietrzu

Juliusz Słowacki: Uhhh dobra, zastanowię się

Adam Mickiewicz: Słowacki, matole, ja ci się zaraz zastanowię

Juliusz Słowacki: Dobra, tylko nie obejmuj mnie już

Juliusz Słowacki: Ani nie baw się moimi włosami

Juliusz Słowacki: O, i zachowuj dystans, bo już kilka razy naruszyłeś moją przestrzeń osobistą

Adam Mickiewicz: Może jeszcze zakażesz mi na siebie patrzeć?

Juliusz Słowacki: Właściwie to odnoszę wrażenie, że cały wieczór się na mnie gapisz

Adam Mickiewicz: Bo nie wierzę, że się tak odstrzeliłeś

Juliusz Słowacki: Co Ci nie pasuje w moim ubiorze?

Adam Mickiewicz: Miało być luzacko, a ty wyglądasz jak odpicowany lokaj z minionego stulecia

𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 𝐯𝐨𝐥. 𝟑 | polski romantyzm chat auWhere stories live. Discover now