Laczek i klapek dwa przydupasy, jednak do siebie nie pasują. Laczek jest furry a klapek nestety Rubber no i D jak dupa choć może, jednak....( ͡° ͜ʖ ͡°)Teko nie wie na razie nikt jeżeli chcesz się dowiedzieć to zapraszam do przeczutania tej książki...
TU- O chuj Przecież tam jezd Glabeg D: Nie moge tam pujźdż!!!
....
WIEM !!!
PÓJDE DO WRÓŻBITY ŻANETY (Aka gołąb) ONA ZAWSZE NAM POMAGA KURKEJKRBIDJJRJJFJFJFJHFGIJTJJ
~♡Time skip u gołębia♡~
L:GOŁĄB!!!
Wydarłem się wchodząc do jej furgonetki z lodami (pozdro z podłogi)
G: CZEGO MORDE DRZESZ LACZEK??!!! L: Aj nid jor help ;___; G: Czego gurwa ?? L: Pomieważ jesteś niczym wróżbita maciej weź mi pomusz qwp G: taaa ale w czym? L: siem zakochałem ;___; G: no ok ale jak ja jako wróżbita mam ci w tym pomuc...? Cokolwiek to jest :^? L: Nie wiem po prostu pomusz ;_; G: ehh wyznaj mu miłość i tyle (ಠ꒡ಠ)_/¯ L: COOO NIE PRZEŻ JAK NA DOBREGO FANFIK PRZYSTAŁO MUSZE SIE BAĆ !!!
WYDARŁEM RYJA I WYBIEGŁEM OKNEM
//Pov.Klapek//
Siedziełem sobiem na spokojnie aŻ tU nAglE do pokoju wbił Laczek
Nie wim czemu spalał buraka
K: A ty czemuś taki czerwuny ._.? L:Że coo?!?!?
(Jprdl jakie to poważne się zrobiło xDddddd)
I uciekł
A C H A S P O X
No to ja se dalej siedze i piju herbatku uwu
~♡Time skip rano♡~
Obudziłem siem na podłodze NORMALNE lubiem tak spać uwu (chuj z tym że masz 2 łóżka-) poszłeam do kuchniopodwurkotarasowosalonu i zjadłem kawe
//Pov.Laczek//
Byłem w kiblu kiedy usłyszałem że ktoś jest w lodúwce no to ja musze zpierdzielać wętylacją (stał ubrany przed lustrem zboki >:c )
No to spierdziel0m c'nie?
No to terooo tok
Biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu
Pobiegłem do parku żreć gołębie Jestem i je wpierdalam oki
~♡Time skip kilka godzinosekund♡~
Dobra wracam
Biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu
Jestem pod domem obcasa
No to tera tak
L: *jeb jeb jeb jeb* OTFIERAĆ KUNA *jeb jeb jeb jeb* O: użżżżżż odwieremmm L: kk uwu
Odforżył mnie dszficzki od stołu wi feszłem do środga tego zasranego bloku
Rjffnkfdf Weszli my ta do środeczka i usiadłem na lampie w kuchni i nogami w podłodze NORMALNE
O: noooo to co ta kce ta :^? L: eeeeeee noooo yyyymmm
....
Daj mi ziemniaczki
O: co-
I wtedy oknem weszła sandał
L: co ty tu robisz S: nie wiem qwp O: a c h a spk xd S: ._.
-------------------------------------------
Ciaoooo~~~~
W tym momędzie mi pomysłów zabrakło :') Wogóle to sie cieszta że jest ten rozdział bo dzisiaj mogłam umżeć xD
ADIOS GURWA
669 słów
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.