jEDynUścIu / odwieszam :D

35 2 54
                                    

Ciao~
Dobra odwieszam jestem w polsce mam koszmary po bułce z cytryną
Węgry kurwa jak można jeść bułke z cytryną i kotletem??!?!!!
Przy okazji tam nie da sie oddychać
:')
------------------------------------------

-Baletka!!!- Darłem ryje idąc w strone placu abaw bo często tam wpierdala kszsła na ławce. Szedłemałaem tak z jakieś 3 minutosekundy przes dszefo gumisiuf. Ok dotarłem na miejsce zbrodni, zaufaszyłem sucz wpierdalającą kszeszfa na zjeszdżalńi -beletka!!! Pomusz miiiiii- wydarłe przechodząc pod barjerką dzielącą budowe z placem -czego chcesz laczek?- powiedziała dziwk- znaczy sucz zjeszczajumc ze sjeszczalńi -no bo...- mówiłem to z takim czymś na ryju 🥺👉👈

-no bo co?- pofieciała dziewka w czarnej spudniczce, ruszofym puchatym sfeterku i czarnych trampkach z lusofom kokardą we włoksach (czyt. Ubrana jak dziwka) -n-no bo w moim domcioczymś tam jest klapeczek a ja jestm szaj soft boj ;(- wyjąkałem stojąc tak z nogami w piasku bo byłam w piaskownicy.

//Pov.Baletka//

Stałam przed wystraszonym laczkim w niebueskich dżinsach ,czarną bluzą z czerwonym napisem "bułka z chlebem" i ruszofymi trampkami (czyt. Ubrany jak pedał) -n-no bo w moim domcioczymś tam jest klapeczek a ja jestm szaj soft boj ;(- wyjąkał a ja do niego potszedfłam i powiedziałam z "ryli nyga" na ryju
(EYYYYY kto pamięta tego starego mema ☜(ᐛ☜) dop.Awizo) -serio? Ale dlaczego nie moszesz tam wrucić? O co ci chodzi w czym mam ci pomuc?- stał tak mocno zarumieniony a jego ryj wyglądał tak 🍅

Staliśmy jeszcze tak pare pinut aż w końcu odpowiedział a raczej wyjąkał -a-ale jak na d-dobrego fanfika przystało musze być szaj soft boj :(- stał tak ni to smutny ni to smalający buraka. Westchnełam
-*sigh* no dobra możesz trochę u nas pomieszkać- odrazu sie uśmiechnął -je- nie dokończyłam mu -ale- przestraszył sie -ale?- powiedział -ale, nie odpowiadam za twoją psychike i słuch w nocy- powiedziałam bałdzo pofasznie - O-O - przestraszył sie

-no dobra to leć do domciu sufitem po żeczy i tu pszyleć- powiedziałam -no oki ^^- powiedział zadofolony laczek i poleciał

//Pov.Klapek//
(Teraz wracamy do momętu w którym laczek uciekł)

Zaczynam sie martwić co ten krasnal robi w tym kiblu od 3 godzin nie wychodzi
Poteszłe do tszfi i zapukłeam- *Jeb jeb jeb jeb* ulepimy dzi- a nie czekaj pojebało mi sie coś- powiedziałem i znofu zapukałem -*jeb jeb jeb jeb* laczek wszystko ok? Bo nie wychodzisz z kibla od 3 godzin!- wykszyczałopowiedziałem do krasnala.

Stałem pod dszfiami 5 minut a on nadal nic
-No dobra wchodze!- wyjebałem dszfi podłogą i wskoczyłem w zlef
(Pozdro z podłogi ,kisne dop.Awizo)

-Laczek gdzie ry jesteś?!?!?!?- wydarłem ryja na całe ośedle -LACZEK!!!-

~♡Time skip 4 godziny♡~

Siedziałem na podłodze ćpając z rospaczy
Tak ja ćpam kiedy mi smutno i wiem że laczuniek nie odwzajemnia mojego uczucia ;(((((

-ide sie zżycić z krafensznika!- wykszyczałem -ŻĘ CĄ?!??!?!- w tedy zobaczyłem przed sobą tego krasnala

//Pov.Laczek//

Wchodząc do chacjęty Usłyszałem jak klapek dsze ryja -ide sie zżycić z krafensznika!- nie mokłem ufieszyć w to co suyszuem -ŻĘ CĄ?!??!?!- stałem przd nim , a on siem uśmiechnom i sie na mnie żucił niczym Sandał z kijem na Baletke -MÓJ BOSZE JAK SIE CIESZE!!! MYŚLAŁEM ŻE NIE SZYJESZ I-I SZE ZAGINOFEŚ!!!- płakał i sie darł - no dobsze ,no dobsze jusz ,jusz- on ryczał a ja spalałem buraka

~♡Skip Time po tym jak laczek pofiedział klapkowi sze bedzie se troszku mieszkać u tych suk♡~

-No ok- powiedział klapek -oki to pa- mówiłem wychudzonc z okna i leciałem do baletki

ZIUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUMMM

Biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu biegu

Jestem

No dopsze

-Bleciaaaaa jestem i maam walizeee!!- dziwk- znaczy suczy wyłoniła (666 słów) siem z kszaczkuf 

- no ok to chodż- dzIEFczYna złapafa mnue za lenke i po cionknela w strone osiedlowego boniefasz tam obok majo domciek uwu

~♡Time Skip pod domem w skrucie 2 minutosekundy♡~

Ok jesteśmy pod domkiem, no dobsze to idziemy po dywaniku i wchodzimy do domciu

*opis domu mode on*

Korytaż był taki mały i szafka była obok dszfi. Był salono-kuchnia blat był przy ścianie a nad nim jakieś szafki, na przeciwko było okno i jakiś fotel z ździrą(czyt.dziurą). W rogó był narożnik (wiafomix)na górze były róże a w skrucie łaźienka i kałuże (ale rymy xD) znaczy spypialnia tych dwpch suk

Oki to uż koniec

Idziemy do pokoiku
-paczaj tu bedziesz spał- baletka wskazała na narosznik -oK- pofieciałem siatajunc na kanapce przy okazji pierdolnołeam walizom na fotel.

-AŁAAAA KURWA!!!!! MOJE ODNUSZA KROCZNE!!!!!!!- czekaj co sie stało?
Spojszałem w strone fotelu i szypko okasało siem sze na nim siedziała Sandał
-O chuj ajm sori, forgiwmi bicz- zaczełaem spszepłasać tom dziwk- znacz suke

(AlienowskiAlien06 part)

- Dobra juz sie kufa uspkoj bo jeszcze okresu dostaniesz - poedziałem

(Ok zuzu nie ma jednka pomysłów)

-Cihaj- powiedziała sandał-oK- odpowiedziałem

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ciaooooo~~~

Jest wreszcie rozdział :D!!!
Teraz będe opisywań żebyły łatwiej se ich wyobrazić tak samo ja domy

871 słów

Wow duszo owo

Oki to pa

~♡Awi


//Laczek i Klapek//♡~czy to sie uda?~♡Where stories live. Discover now