33

1.1K 35 4
                                    

RANO : 

obudziłam się jak zawsze wtulona w Tae strasznie mi się dzisiaj nie chciało wstać ale musiałam więc, po cichu wstałam żeby tylko nie obudzić Tae który jak zawsze słodko spał, pokierowałam się do łazienki gdzie się umyłam ubrałam i pomalowałam

Outfit :

Outfit :

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Makeup, Fryzura :

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Makeup, Fryzura :

Gotowa wyszłam z łazienki i po cichy wyszłam z pokoju wcześniej dając buziaka Tae, zeszłam do kuchni gdzie był jin i Jungkook

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Gotowa wyszłam z łazienki i po cichy wyszłam z pokoju wcześniej dając buziaka Tae, zeszłam do kuchni gdzie był jin i Jungkook.

Tiffany : hej chłopcy po co już wstaliście ??

Jin : hej mała a jakoś nie mogliśmy spać

Jungkook : a ty już idziesz do wytwórni ??

Tiffany : tak ponieważ dzisiaj muszę zająć się debiutem chłopców 

Jungkook : to choć zjedz śniadanie i jedź 

Zjadłam śniadanie razem  Jinem i Jungkookiem po czym chciałam już wyjść z domu ale odezwał się Jungkook 

Jung : posłuchaj jakby się coś działo to dawaj znać okey 

Tiffany : jasne dziękuję wam chłopcy 

Przytuliłam ich na pożegnanie po czym wyszłam z domu i udałam się do wytwórni, jechałam samochodem Tae który mi dał żebym nie jeździła autobusem 

Oto samochód Tae :

pojechałam do wytwórni gdzie na wejściu spotkałam moich chłopców

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

pojechałam do wytwórni gdzie na wejściu spotkałam moich chłopców.

Tiffany : dzień dobry chłopcy 

M.O.N.T : dzień dobry pani Tiffany 

Tiffany : jak tak wyspani ??

Narachan : jak to mówią, zwarci i gotowi 

wszyscy zaczęliśmy się śmiać ale nie spodziewaliśmy się kto w tym momencie do nas przyjdzie, chłopcy od razu stanęli przede mną i odezwał się Bitseon 

Bitseon : czego chcesz ??

Alex : ja nie do ciebie 

Roda : no to do kogo bo jakoś nikogo nie widzę tutaj kto z tobą chcę rozmawiać 

Alex : ja do Tiffany 

Narachan : ale ona nie chce z tobą rozmawiać 

Alex : nie wypowiadaj się na nią co 

W tym momencie kiedy chłopcy zaczęli rozmawiać z Alexem szybko napisałam do Tae który od razu odpisał że będzie za 15 minut 

Nie minęło nawet 5 minut a Tae z chłopcami już byli pod wytwórnią 

Tae : czego chcesz od mojej dziewczyny ??

Alex : o Taehyung dawno się nie widzieliśmy 

Tae : jakoś się nie stęskniłem 

Jimin : spadaj stąd 

Alex : a co będziesz mi rozkazywać Tiffany choć musimy porozmawiać 

Alex złapał mnie za tą rękę co wcześniej i chciał gdzieś zaprowadzić ale Tae szybko wyrwał mu moją rękę schował mnie za sobą i powiedział 

Tae : ona nigdzie z tobą nie pójdzie, chłopcy zabierzcie Tiffany do wytwórni,  Jimin, Jhope, Suga zostańcie musimy sobie porozmawiać z tym chłopakiem 

Wszyscy poszliśmy a chłopcy zostali, po około 10 minutach wrócili ale Tae miał podbity policzek i leciała mu krew z nosa 

Pov Tae :

Gdy Tiffany poszła z resztą do wytwórni zaczęła się gadka z Alexem 

Tae : słuchaj koleś odczep się od mojej dziewczyny bo innaczej będziesz miał kłopoty 

Alex : tak a co mi zrobisz co ??

Tae : nie chcesz wiedzieć......

Po tych słowach Alex uderzył mnie ale nie byłem mu dłużny, zaczęliśmy się bić chłopcy próbowali nas rozdzielić przez co oni też dostali kilka ciosów ale w końcu obok wytwórni przechodziło kilku naszych ochroniarz i nas rozdzielili, po tym wszystkim gdzieś zabrali Alexa a ja i chłopcy wróciliśmy do reszty 

Koniec pov Tae :

Tiffany : kochanie nic ci nie jest 

Pobiegłam szybko do chłopaka i się do niego przytuliłam 

Tae : wszystko dobrze kochanie 

Tiffany : gdzie Alex

Jimin : nim się już nie przejmuj 

Tiffany : to znaczy ??

Jhope : nasi ochroniarz go zabrali 

Tiffany : przez to że cię pobił ??

Suga : co ty, Tae mu tak oddał że ledwo wstał ale zabrali go bo jeden z nich poznał go ostatnio 

Tae : właśnie więc nie musisz się już martwić tym debilem 

Znowu przytuliłam z całej siły Tae a potem resztę i w tym momencie przyszedł mój tata 

.............................






Mój Tata Jego Menedżer Where stories live. Discover now