~ Avar
Rany, nos piekł mnie jak diabli!
Co chwila starałem się zdominować Vagta, żeby wreszcie puścił mi pysk, ale w ciele psa było to niemożliwe, co z kolei powodowało kolejne szramy na moim ciele.
Spojrzałem w bok. Mørk wisiał w pysku Lera bezwładnie, niby martwy, ale oczy miał szeroko otwarte i penetrował wzrokiem okolicę.
- Um... kiedy tam dojdziemy? - zapytał po dłuższym czasie.
- Hyhm. - postarałem się, żeby moje ,,nie wiem" było dobrze słyszalne, chociaż z zatrzaśniętym pyskiem było ciężko.
Mørk westchnął ciężko i znowu zamilkł.
Czułem się... w sumie... winny. Gdybym nie zapomniał, gdzie kończy się nasz teren, zabrałbym go stamtąd i nie byłoby tej sytuacji.
Vagt na chwilę puścił mój pysk.
- Nie zdołamy pokonać więcej drogi - stwierdził, chociaż raczej powiedział to do Lera niż do nas. - Tu zatrzymamy się na noc, więc proponuję, abyś położył się spać. Ja popilnuję więźniów. Obudzę cię, kiedy nietoperze się rozpiszczą.
- Dziękuję, Vagt - powiedział Ler potwierdzając moją tezę, położył się na mchu i już po chwili spał jak suseł.
Nie mając nic innego do roboty, wraz z Mørkiem po chwili do niego dołączyłem.
![](https://img.wattpad.com/cover/237180857-288-k70860.jpg)
YOU ARE READING
Snawset
FantasyCO BY BYŁO, GDYBY SNY MOGŁY MIEĆ WPŁYW NA ŻYCIE? W naszym świecie to zdarza się bardzo często. Nazwa ,,snawset" budzi powszechną grozę i wśród ludzi i wśród zwierząt. Może zdarzyć się tylko dwa razy w życiu... ale może cię zmienić na zawsze. Za...